Afera w łódzkich wodociągach

Afera w łódzkich wodociągach
24.03.2009, o godz. 18:11
czas czytania: około 1 minuty
0

Nielegalny proceder wylewania nieoczyszczonych ścieków został zatrzymany – mówi prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. - Zapewniam także, że woda w Łodzi jest bezpieczna.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Sprawę nielegalnego wylewania ścieków (głównie smarów i olejów napędowch) do miejskiej oczyszczalni i fałszowania rejestrów wykryli dziennikarze TVN Uwaga, po obywatelskim donosie. Sprawa prawdopodobnie znajdzie swój finał w sądzie, bowiem o procederze powiadomiono prokuraturę. Swoje „wewnętrzne” śledztwo prowadzi także Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Od pracy już odsunięto około 20 osób.

– Ani ja, ani prezes Pyka nie będziemy takich działań tolerować. Cieszę się, że czyjś obywatelski donos i szybka akcja środków komunikacji medialnej sprawiły, że możemy to zdusić w zarodku – mówił prezydent Jerzy Kropiwnicki.

Jak poinformował prezes ZWiK Marek Pyka, do czasu wyjaśnienia sprawy zmieniono skład załogi obsługującej punkty zlewne i kierowników poszczególnych działów (ich obowiązki pełnią oddelegowani pracownicy ZWiK). Wiadomo również, że spółka będzie także żądać odszkodowania od osób i firm zaangażowanych w proceder. Na razie nie wiadomo, ilu osób i firm to dotyczy i na jakie szkody naraziły one miasto. Ostrożnie mówi się, że wylewnie ścieków bez niezbędnej obróbki biologicznej mogło kosztować kilkaset tysięcy złotych.

źródło: uml.lodz.pl

Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024