Urzędnicy są przekonani, że miasto zrobiło doskonały interes, ale – jak informuje „Gazeta Wyborcza” – niektórzy radni przestrzegają, że wyprzedaż może okazać się dla Rybnika niekorzystna. Dlaczego? Nabywcy kamienic nie muszą składać żadnych deklaracji, że rzeczywiście je wyremontują. – A co, jak nie wyłożą na ten cel złotówki? – pytają radni. Prezydent Adam Fudali uspokaja ich, że podobnie robią inne samorządy w krajach unijnych i tam taka polityka się sprawdza.
Zanim postanowienie wejdzie w życie, musi się jeszcze zgodzić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ale w magistracie mają nadzieję, że to będzie tylko formalność.
źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
Komentarze (0)