Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

Chcą wsparcia zielonej energii

Chcą wsparcia zielonej energii
30.01.2008, o godz. 12:19
czas czytania: około 2 minut
0

Producenci zielonej energii chcą większego wsparcia z funduszy publicznych. Liczą, że obecny minister środowiska zmieni politykę przyznawania dotacji – pisze „Rzeczpospolita”.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1a regionalne Radomsko [31.10 – 2.12.2024]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zebrał w ubiegłym roku 93 mln zł z tzw. opłaty zastępczej. Wnoszą ją elektrownie, które nie wypełniły obowiązku sprzedaży zielonej energii. Pieniądze powinny trafić na nowe inwestycje w odnawialne źródła energii. Ale nie jest z tym najlepiej – z zebranych funduszy wydano niecałą połowę.

Jak mówi Maciej Stryjecki, dyrektor Polskiej Izby Gospodarczej Energii Odnawialnej, w ostatnich dwóch latach NFOŚiGW wydawał pieniądze na przedsięwzięcia geotermalne i współspalanie biomasy z węglem. Nie dofinansowano natomiast żadnej poważnej inwestycji w produkcję zielonej energii.
NFOŚiGW potwierdza, że ma kłopoty z wydaniem pieniędzy z opłaty zastępczej. – Zebraliśmy bardzo mało wniosków o wsparcie inwestycji. W dodatku większość dotyczyła budowy kotłów na biomasę, brakowało projektów wiatrowych i wodnych – wyjaśnia rzecznik funduszu Krzysztof Walczak. Konfederacja Pracodawców Polskich uważa, że Ministerstwo Środowiska chce uprzywilejować spalanie biomasy z węglem. Na takiej polityce tracą fermy wiatrowe, biogazownie i elektrownie wodne.

Teraz przedsiębiorcy liczą na zmianę polityki resortu. W ubiegłym tygodniu zmienił się zarząd NFOŚiGW, prawdopodobnie więc przedstawi wkrótce nowe priorytety. PIGEO chce, by fundusz zaprzestał wspierania budowy i modernizacji elektrowni i elektrociepłowni nastawionych na spalanie węgla z biomasą. Uważa, że nie powinny być dotowane także inwestycje w wykorzystanie metanu z kopalń i szybów naftowych, ponieważ nie jest to zielona energia. Podobnie jak KPP walczy też o zniesienie ograniczenia dla elektrowni wodnych – teraz z funduszy publicznych mogą korzystać tylko najmniejsze, o mocy do 10 MW.

W jednym firmy mogą jednak przegrać. Choć ubiegają się o przywrócenie w rządzie funkcji pełnomocnika ds. alternatywnych źródeł energii, takie stanowisko już nie powstanie. – Poprzedni pełnomocnik nie przedstawił żadnych efektów swojej pracy i dlatego zlikwidowaliśmy tę funkcję. Teraz te kompetencje leżą w gestii Ministerstwa Środowiska – wyjaśnia rzeczniczka rządu Agnieszka Liszka.

źródło: Rzeczpospolita

Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024