Reklama

ad1a GreenPlaner [12.11-21.11.24]

Czeski premier: Umowa z Polską ws. "Turowa" nie może być jeszcze podpisana

Czeski premier: Umowa z Polską ws.
PAP/dom
27.01.2022, o godz. 11:32
czas czytania: około 2 minut
0

Negocjacje z Polską w sprawie kopalni węgla brunatnego "Turów" nie zostały jeszcze zakończone i nie można podpisać umowy - uważa szef czeskiego gabinetu Petr Fiala. Zapowiedział kontynuowanie rozmów, najprawdopodobniej na szczeblu premierów.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1a regionalne Radomsko [31.10 – 2.12.2024]

Fiala potwierdził, że głównymi problemami pozostają: wysokość rekompensaty finansowej i długość nadzoru sądowego nad przestrzeganiem porozumienia.

– Nie jesteśmy w stanie podpisać umowy. Negocjacje będą kontynuowane. Poszukamy rozwiązania prawdopodobnie z udziałem premierów obu krajów – stwierdził premier, nie podając żadnych ewentualnych terminów kolejnych polsko-czeskich spotkań.

Czeski projekt umowy, który na posiedzeniu gabinetu przedstawiała minister środowiska Anna Hubaczkova, zakłada rekompensatę dla Pragi w wysokości 50 mln euro za szkody spowodowane w wyniku działalność kopalni. Polska oferuje 40 mln euro. Spór toczy się również o czeskie żądanie dziesięcioletniego nadzoru sądowego. Warszawa mówi o dwóch latach.

– To sprawy, które są nadal otwarte, w których nie ma porozumienia między czeską a polską stroną – powiedział Fiala – Inne problemy mają charakter techniczny i są przedmiotem rozmów ministerstw obu krajów.

Czeskie media zacytowały rzecznika polskiego ministerstwa klimatu i środowiska Aleksandra Brzózkę, który na Twitterze podziękował czeskiej stronie za negocjacje i otwartość na polskie propozycje. Negocjacje on-line odbywały się jeszcze w środę przed posiedzeniem czeskiego rządu.

Polsko-czeskie rozmowy dotyczące kopalni węgla brunatnego “Turów” rozpoczęły się w czerwcu 2021 r., gdy czeska strona wniosła do Trybunału Sprawiedliwości UE skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni. Jednocześnie Praga domagała się zastosowania tzw. środka tymczasowego, czyli nakazu wstrzymania wydobycia. Strona czeska uważa, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców Liberca do wody; skarżą się oni także na hałas i pył związany z działalnością kopalni.

20 września TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni. Polski rząd deklaruje, że płacić kary nie zamierza. Opinia rzecznika generalnego Trybunału ma zostać ogłoszona 3 lutego br. Czeska strona zapowiada, że osiągnięcie porozumienia z Polską będzie oznaczać wycofanie skargi złożonej do TSUE.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

AD1B BDO zamknięcie roku [14.10-22.11.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024