Daniel wpadł do studzienki

Zgłoszenie strażacy otrzymali w godzinach wieczornych w niedzielę. Poinformowano ich, że do jednej ze studzienek kanalizacyjnych przy ulicy Hutniczej wpadło zwierzę – daniel. Na miejsce wysłano jeden zastęp strażaków.

Gdy do strażaków dołączył lekarz weterynarii zdecydowano o podjęciu próby wyciągnięcia zwierzęcia ze studzienki przy pomocy linki. Nie usypiano go przy tym. Pierwsza próba okazała się skuteczna – po kilku minutach daniela wyciągnięto na powierzchnię. Był przerażony, ale zdrowy – nie miał żadnych obrażeń. Po chwili uciekł do pobliskiego lasu.

Policja ma sprawdzić, dlaczego studzienka nie była zabezpieczona, a także kto za nią odpowiada.

źródło: epoznan.pl