Reklama

Dolnośląskie. Właściciel działki w Ścinawie z zarzutami ws. nielegalnego składowiska odpadów

MŁ/PAP

20.02.2024, o godz. 15:04

czas czytania: około 2 minut

Ponad 2 tys. metrów kwadratowych ma obszar nielegalnego składowiska odpadów, który wykryli w Ścinawie (Dolnośląskie) inspektorzy środowiska. W sprawie zatrzymano 51-letniego właściciela działki.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1b Biuro Rozwoju Gdańska – rekrutacja [26.04.24-25.05.24]

Nielegalne składowisko odpadów znajduje się na działce obejmującej tereny pofabryczne w Ścinawie w powiecie lubińskim. “Odpady są zakopane na obszarze około 2 tys. metrów kwadratowych. To odpady z demontażu samochodów, odpady komunalne, folie oraz niewielka ilość odpadów ropopochodnych” – powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej we Wrocławiu zastępca Wojewódzkiego Inspektor Ochrony Środowiska Tomasz Kubicki.

Pobrano próbki

Inspektorzy ochrony środowiska pobrali próbki gleby i wody, aby zbadać czy nielegalne składowisko odpadów spowodowało skażenie terenu. “Czekamy na wyniki tych badań; na podstawie tych wyników prowadzone będą dalsze działania inspektorów” – powiedział Kubicki.

Zajęto mienie na kwotę ponad 2 mln zł

Komendant Powiatowa Policji w Lubinie insp. Joanna Cichla poinformowała, że w sprawie został zatrzymany 13 lutego właściciel terenu, na którym zakopywano odpady. 51-letni mężczyzna w lubińskiej prokuraturze usłyszał zarzuty dot. nielegalnego składowania odpadów. “Podejrzany przyznał się do zarzucany mu czynów; na poczet przyszłych kar u podejrzanego zostało zajęte mienie na kwotę ponad 2 mln zł” – powiedziała insp. Cichal.

Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska Mariusz Wojewódka podkreślił, że właściciel terenu nie miał żadnego zezwolenia na składowanie odpadów. “Kara administracyjna w tym wypadku może wynieść nawet milion złotych” – powiedział Wojewódka. Dodał, że wydanie nakazu usunięcia odpadów leży w kompetencjach gminy, na terenie której znajduje się nielegalne składowisko.