Ustawa o elektromobilności wymusza na jednostkach samorządu terytorialnego inwestowanie w pojazdy na prąd. Samochody elektryczne stają się coraz popularniejsze, ale wciąż są drogie w porównaniu z autami napędzanymi silnikami spalinowymi. Pomysł konwertowania używanych pojazdów spalinowych na elektryczne nie jest nowy, ale wreszcie może trafić do pokaźnej grupy klientów. 

Konwersja auta spalinowego na elektryczne to paradoksalnie tańsze rozwiązanie niż kupno nowego pojazdu bateryjnego. Firma Innovation AG ze Zgorzelca opracowała nową technologię. Specjaliści z Dolnego Śląska liczą na to, że ich pomysł zainteresuje zwłaszcza podmioty wykorzystujące na co dzień samochody zadaniowe. Jak podkreślają, „modernizacja” aut spalinowych na bateryjne może być sposobem na rozwój elektromobilności w naszym kraju.

Pojazdy zadaniowe

Ekokonwersja ma być odpowiedzią na coraz większe potrzeby związane z elektromobilnością i rozwiązaniem dla tych, których nie będzie stać na zakup nowego auta elektrycznego. Nie chodzi jednak tylko o „Kowalskiego”. Ustawa o elektromobilności z upływem lat nasila bowiem wymagania względem jednostek samorządu terytorialnego, jeśli chodzi o liczbę bateryjnych środków lokomocji we flocie. Dzięki technologii opracowanej przez Innovation AG ze Zgorzelca w każdym warsztacie można b...