Na początku kwietnia w Starej Wsi, Brzezinach albo w Ciechankach stanie 80-metrowy maszt pomiarowy. Na podstawie wszystkich zebranych danych podjęta zostanie decyzje o wybudowaniu farmy wiatrowej.
Inwestor zamierza w tej okolicy postawić 30 wiatraków. – Strona hiszpańska przedstawiła projekty umów. Są one obecnie konsultowane przez specjalistów z Lubelskiej Izby Rolniczej. W ten sposób chcemy zabezpieczyć rolników z naszej gminy przed nieprzewidzianymi konsekwencjami w przypadku, gdyby inwestycja doszła do skutku – mówi wójt Puchaczowa Adam Grzesiuk.
– Na Puchaczów zdecydowaliśmy się po wizji lokalnej. Rzeźba terenu i wstępne dane o wietrze są obiecujące. Poza tym, nie bez znaczenia było pozytywne podejście władz gminy do naszej propozycji – mówi w "Dzienniku Wschodnim" Dariusz Klimczak, przedstawiciel hiszpańskiej firmy.
źródło: "Dziennik Wschodni"
Komentarze (0)