Reklama

AD1A FITE 2024 [09.07-21.08.24]

Gawłowski: nowe Prawo wodne nie obciąży spółek energetycznych (video)

Gawłowski: nowe Prawo wodne nie obciąży spółek energetycznych (video)
27.03.2013, o godz. 14:52
czas czytania: około 2 minut
0

Projekt Prawa wodnego z końcem marca miał trafić do parlamentu, ale w resorcie środowiska dopiero trwają prace nad jego założeniami. Dyskusje dotyczą głównie wysokości i sposobu naliczania opłat, jakie spółki energetyczne będą musiały płacić za korzystanie z wody.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD2 AKADEMIA BDO [16.07-25.08.24]

Już od niemal roku trwają rozmowy z właścicielami hydroelektrowni. Takie instalacje mają m.in. Enea, Energa i Tauron, PGE oraz prywatni przedsiębiorcy. Według Urzędu Regulacji Energetyki w Polsce jest 765 elektrowni wodnych o zainstalowanej mocy ok. 958 MW.

 – Opłaty będziemy musieli wprowadzić, nie ma innego wyboru. Wynika to z art. 9 Ramowej Dyrektywy Wodnej. Natomiast trwają dyskusje dotyczące bardzo szczegółowych przepisów bezpośrednio zainteresowanych stron. Czasami są to bardzo przeciwstawne opinie, więc może się okazać, że będzie opóźnienie, jeżeli będziemy szukać kompromisu w deklaracjach dotyczących gospodarowania wodami – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Stanisław Gawłowski, wiceminister środowiska.

Wśród propozycji pojawiły się takie mówiące o opłatach w wysokości od 0,01 do 0,5 grosza. Stanisław Gawłowski zapewnia, że szuka rozwiązania, które nie będzie „szczególnie zauważalnym obciążeniem dla koncernów energetycznych”.

 – Nie o to chodzi, żeby dzisiaj kogokolwiek opłatą wystraszyć. To raczej będzie symboliczna wielkość. Ta opłata nie wpłynie na rynek energetyczny w Polsce, ale jednak pozwoli na to, żeby ci, którzy korzystają z wody, z infrastruktury hydrotechnicznej, ponosili również koszty utrzymania tej infrastruktury – tłumaczy Stanisław Gawłowski.

Właściciele małych elektrowni wodnych zwracają uwagę, że naliczanie opłat za korzystanie z wody do celów energetycznych w zależności od ilości wykorzystanej wody (według pozwoleń wodno-prawnych) może spowodować nierówne traktowanie podmiotów. W zależności od warunków naturalnych (ułożenia geograficznego terenu, na którym znajduje się elektrownia) ta sama ilość wykorzystanej wody daje różny efekt energetyczny.

 – Będziemy szukać kompromisu bezpośrednio z użytkownikami, bo ta opłata będzie dotyczyć wszystkich. Dzisiaj część z nich już ponosi opłatę. Zwolniona jest energetyka i rolnictwo, i z nimi będziemy jeszcze o tym dyskutować – zapowiada minister.

Opłaty za korzystanie z wody są już pobierane np. w Belgii, we Włoszech, Francji i Rumunii. W Norwegii i Szwecji, gdzie udział energii elektrycznej wyprodukowanej w elektrowniach wodnych jest największy, takie opłaty nie są stosowane.

Ustawa Prawo wodne obowiązuje 10 lat, w tym czasie była już wielokrotnie zmieniana. Wynikało to m.in. z konieczności implementacji przepisów prawa Unii Europejskiej (dwie duże nowelizacje w 2005 i 2011 roku wprowadzające Ramową Dyrektywę Wodną i Dyrektywę Powodziową). Wprowadzane w ostatnich latach zmiany ustawy nie wyeliminowały wszystkich problemów prawnych, a naruszyły jej spójność i uczyniły nieprzejrzystą. Dlatego podjęto decyzję o opracowaniu założeń nowej ustawy  Prawo wodne.

źródło: Newseria

Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

ad1d pszok [25.07-28.08.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024