– W chwili obecnej trwają intensywne prace polegające głównie na zmniejszaniu śmiertelności migrujących płazów na drogach – mówi Piotr Zięcik z „Drapolicza”. – Od kilku dni osoby skupione wokół obywatelskiej inicjatywy „Chronimy płazy Gdańska” przenoszą żaby, ropuchy i traszki przez drogi. Do chwili obecnej przeniesiono już blisko 3000 osobników, przy czym – z uwagi na chłodniejszą niż zwykle wiosnę – temperatury nie sprzyjają wędrówce. Wszystko więc jeszcze przed nami. Corocznie na przełomie marca i kwietnia w Gdańsku dziesiątki tysięcy płazów kroczy do miejskich zbiorników wodnych, by odbyć w nich gody. Na swojej trasie niejednokrotnie napotykają na ciągi komunikacyjne i inne bariery powstałe na skutek rozwoju i zabudowy miasta.
W ramach akcji powstają materiały promujące działania związane z projektem, plakaty z płazami miasta, tablice ustawione przy cennych płazich stanowiskach i magnesy z gdańskimi żabami i ropuchami. – Warto wspomnieć, że różnorodność płazów w mieście jest bardzo wysoka, bowiem możemy tu spotkać aż 11 gatunków tych zwierząt – podkreśla Piotr Zięcik. Magnesy obrazujące część płazów zasiedlających miasto, zostaną podobnie jak pozostałe wydawnictwa, nieodpłatnie rozdysponowane wśród mieszkańców miasta i zaangażowanych w ich ochronę osób. Obecnie trwa ich przygotowanie. Spośród ponad dwudziestu propozycji, na profilu Facebook – „Chronimy płazy Gdańska” – użytkownicy wybiorą dziesięć, które trafia do przygotowania.
Przez cały miesiąc – od 30 marca do 30 kwietnia – w Gdańsku trwa akcja pomocy płazom (żabom i ropuchom), które w Polsce są pod ochroną gatunkową. Akcja prowadzona jest stale w pięciu punktach, działa nawet patrol interwencyjny, z którym mogą kontaktować się mieszkańcy i przekazywać informacje o nowych miejscach wędrówek. Po otrzymaniu informacji o płazach, zostanie on wysłany na miejsce. Zadaniem patrolu, składającego się z wolontariuszy z Fundacji „Sprawni Inaczej”, będzie przeniesienie płazów w bezpieczne miejsce.
Źródło: UM Gdańsk
Komentarze (0)