Wielkie góry lodowe są ważne dla usuwania dwutlenku węgla z atmosfery

Wielkie góry lodowe są ważne dla usuwania dwutlenku węgla z atmosfery
jwo
17.01.2016, o godz. 11:23
czas czytania: około 2 minut
0

Wytapiana z wielkich gór lodowych dryfujących na Oceanie Antarktycznym woda pomaga wiązać nawet 20 proc. węgla z atmosfery i przekazywać ku głębinom. To spowalnia ocieplenie - wynika z nowych badań przedstawionych w "Nature Geoscience".

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Woda, jaka wytapia się z ogromnych gór lodowych dryfujących po oceanie, zawiera żelazo i inne związki odżywcze, które stanowią odżywkę dla fitoplanktonu – mikroskopijnych roślin, których miliardy unoszą na powierzchni oceanu. Na związki te fitoplankton reaguje podobnie, jak rośliny doniczkowe na zwykłe zasilanie nawozem: nasilając procesy życiowe, m.in. te związane z pochłanianiem atmosferycznego dwutlenku węgla.

Znaczeniu tych gór lodowych dla procesów wiązania węgla w wodach oceanu przyjrzeli się ostatnio geografowie z brytyjskiego University of Sheffield. Analizowali 175 zdjęć satelitarnych, biorąc pod uwagę barwę oceanu, która świadczy o produktywności fitoplanktonu. Obserwowali zwłaszcza fragmenty oceanu znajdujące się w pobliżu dużych gór lodowych – mających co najmniej 18 km długości i dryfujących po Oceanie Południowym.

Zdjęcia z lat 2003-2013 wskazują na to, że zwiększona produktywność fitoplanktonu, która bezpośrednio przekłada się na składowanie dwutlenku węgla w oceanie, obserwowana jest nawet ponad sto kilometrów od tych wielkich gór lodowych. Zmiana utrzymuje się co najmniej miesiąc po tym, jak w danym miejscu przedryfuje lodowiec.

– Wielkie góry lodowe mogą grać ważną rolę w cyklu węgla na Oceanie Południowym. Wykryliśmy wyraźnie podwyższone stężenie chlorofilu; przeważnie w takiej odległości od góry lodowej, która odpowiada od czterech do dziesięciu długości samej góry – opowiada kierownik zespołu badawczego, prof. Grant Bigg.

Naukowcy prognozują, że w XXI w., w związku z globalnym ociepleniem, proces topnienia lodowców przyspieszy. Od lodowców będzie się też odrywać więcej gór lodowych (proces ten nazywa się cieleniem), które wpadają do oceanu, i rozpoczynają życie jako kolejne, dryfujące góry lodowe. – Jeśli prognozowane cielenie się wielkich lodowców faktycznie się nasili, to negatywne sprzężenie zwrotne, związane z cyklem węgla, może się stać ważniejsze, niż sądzono – mówi Bigg.

Autorzy badania przypominają, że Ocean Południowy gra ważną rolę w globalnym cyklu węgla. Odpowiada za ok. 10 proc. całkowitej sekwestracji węgla, jaka dokonuje się w oceanach dzięki procesom biologicznym i chemicznym. Przez pojęcie sekwestracja naukowcy określają proces wiązania węgla z atmosfery i zatrzymywania go w wodzie na długi czas. Zjawisko to interesuje naukowców m.in. dlatego, że przeciwdziała ono globalnemu ociepleniu.

Wcześniejsze badania pozwalały sądzić, że użyźnianie oceanu przez góry lodowe ma niewielkie znaczenie dla procesów, w ramach których fitoplankton pochłania dwutlenek węgla z atmosfery. Nowe badanie świadczy o tym, że wytapiana z lodowca woda i zawarte w niej związki odpowiadają za przebieg nawet 20 proc. procesu sekwestracji węgla i przekazywania go ku głębinom Oceanu Antarktycznego. (PAP)

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024