Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

ITPO to skuteczny element GOZ-u? [relacja z debaty]

ITPO to skuteczny element GOZ-u? [relacja z debaty]
E. M.
15.05.2024, o godz. 13:21
czas czytania: około 4 minut
0

Przedstawiciele sektora odpadowego spotkali się w Warszawie, aby dyskutować nad wyzwaniami związanymi z efektywnym zagospodarowaniem tzw. frakcji kalorycznej odpadów. Ich celem było nie tylko identyfikowanie źródeł problemu, lecz także poszukiwanie innowacyjnych rozwiązań, które umożliwią eliminację lub przynajmniej zmniejszą skalę problemu. A problem jest znaczący, bo od 2013 r. odnotowujemy systematyczny wzrost odpadów komunalnych w Polsce, o ok. 0,5 mln Mg rocznie.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1a regionalne Radomsko [31.10 – 2.12.2024]

O godzinie 10.00 rozpoczęła się debata poświęcona zagospodarowaniu odpadów kalorycznych i biodegradowalnych, gromadząc czołowych ekspertów z branży odpadowej oraz Anitę Sowińską, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.

Spotkanie odbyło się w gościnnych progach Krajowej Izby Gospodarczej w Warszawie, którą reprezentował Krzysztof Kawczyński, przewodniczący Komitetu Ochrony Środowiska KIG. Moderatorem i prowadzącym był Piotr Talaga, zastępca redaktor naczelnej “Przeglądu Komunalnego”.

Pierwszym punktem konferencji było wprowadzenie do dyskusji na temat zagospodarowania frakcji kalorycznej i bioodpadów kalorycznych, przedstawione przez prof. Grzegorza Wielgosińskiego z Politechniki Łódzkiej.

– Od 2013 roku w Polsce odnotowujemy systematyczny wzrost ilości odpadów komunalnych o ok. 0,5 mln Mg rocznie – od podania tej liczby rozpoczął prezentację prof. Wielgosiński.

Czy osiągniemy cel GOZ?

Profesor wspomniał także o celu związanym z GOZ w Polsce na 2028 r. Liczba 8 213 925 Mg oznacza ilość materiałów poddanych recyklingowi, co stanowi 54,76% całości odpadów komunalnych w kraju. Oznacza to, że pomimo podejmowanych wysiłków w zakresie recyklingu, nadal istnieje duży obszar do poprawy, w celu osiągnięcia większego odsetka odzysku surowców z odpadów.

Profesor podkreślił w swojej prezentacji, że spalanie odpadów komunalnych nie jest “wrogiem” recyklingu.

– Spalarnia nie jest zabawką piromanów, nie jest także źródłem ogromnego zagrożenia dla ludzi i środowiska i przede wszystkim nie jest marnotrawieniem zasobów – powiedział prof. Wielgosiński.

Biogazowania czy spalarnia?

– Jedno nie przeszkadza drugiemu. Odpady biodegradowalne (brązowy pojemnik) nie trafią nigdy do spalarni, tak jak frakcja pre-RDF nie nadaje się do przeróbki biologicznej – poinformował profesor. 

Budowa spalarni odpadów komunalnych jest szansą na domknięcie systemu gospodarki odpadami i odejście od składowania.

Potencjał energetyczny w liczbach 

Krzysztof Kawczyński uzupełnił wykład profesora o informację, że w Polsce co roku wytwarzanych jest ok. 6-6,5 mln ton frakcji kalorycznej z odpadów. Są to odpady, których zgodnie z prawem nie można składować ani poddać recyklingowi. Frakcja kaloryczna nadaje się jednak do produkcji paliw z odpadów, które można energetycznie wykorzystać. 

Piotr Talaga podkreślił, że paliwo z odpadów, to paliwo, którego nie trzeba importować. Zapytał Ministrę Anitę Sowińską czy zagospodarowanie odpadów kalorycznych i biodegradowalnych należy traktować jako problem, wyzwanie czy może jako szansę?

Przetwarzanie odpadów zamyka hierarchię 

Wiceministra Anita Sowińska przypomniała o hierarchii postępowania z odpadami. – Hierarchia pozwala zmniejszyć obciążenie środowiska naturalnego oraz optymalnie wykorzystać cenne surowce zawarte w odpadach – powiedziała. 

Ustawa z 14 grudnia 2012 r. o odpadach wprowadza następującą hierarchię sposobów postępowania z odpadami:

  • zapobieganie powstawaniu odpadów
  • przygotowywanie do ponownego użycia
  • recykling
  • inne procesy odzysku
  • unieszkodliwianie

Wiceministra Anita Sowińska podczas swojego wystąpienia mówiła, że instalacje przeznaczone do termicznego przekształcania pozostałości z przetwarzania odpadów komunalnych należy traktować jako uzupełnienie systemu gospodarki odpadami komunalnymi.

Podkreśliła że termiczne przekształcanie odpadów pochodzących z przetwarzania odpadów komunalnych, z których wydzielone zostały frakcje nadające się do recyklingu, przyczynia się do ograniczenia składowania odpadów komunalnych (do 2035 r. należy zmniejszyć ilość składowanych odpadów komunalnych do nie więcej niż 10% wytwarzanych odpadów komunalnych).

Zwróciła także uwagę na jedną ważną kwestię – edukację. Budowa instalacji termicznego przekształcania odpadów musi być wsparta działaniami mającymi na celu uświadomienie mieszkańcom i władzom samorządowym, że to inwestycja bezpieczna, mająca pomóc, a nie zaszkodzić. 

– Zagospodarowanie odpadów kalorycznych i biodegradowalnych należy traktować jako szansę – mówiła Sowińska. 

Niewykorzystany potencjał energetyczny 

Katarzyna Wolny-Tomczyk, prezes zarządu ZPPOB zwróciła uwagę na przyczyny problemu zagospodarowania frakcji kalorycznej odpadów. Co najmniej 2-3 mln ton jest magazynowanych w zakładach zamiast wykorzystania ich w szeroko pojętej energetyce polskiej.

W Polsce, odpady mogące podlegać termicznemu przekształceniu, obecnie wykorzystuje się głównie w:
• spalarniach odpadów
• cementowaniach

– Z uwagi na wzrastające problemy z zagospodarowaniem frakcji kalorycznej z odpadów coraz więcej przedsiębiorców zmuszonych jest do wywozu odpadów za granicę. Zasilamy tym samym gospodarkę sąsiadów – powiedziała Wolny-Tomczyk. – Ten potencjał energetyczny możemy przecież lokalnie wykorzystać – to rozwiązanie wielu problemów ekologicznych, ekonomicznych i środowiskowych – dodała.

Spalarnie są niezbędnym elementem GOZ-u

Z kolei Olga Goitowska z Unii Metropolii Polskich poruszyła jeszcze jeden problem – Polsce brakuje wdrożenia art. 8 dyrektywy odpadowej, który nakłada na producentów opakowań pełną odpowiedzialność za koszty związane z ich recyklingiem i zagospodarowaniem.

– Jestem zdania, że brakuje nam jednego kluczowego elementu w naszych działaniach – projektowania. To nie system kaucyjny rozwiąże nasze problemy. Jesteśmy jedynym krajem bez ROP-u – mówiła. 

– Zawsze pozostanie 20% odpadów do zagospodarowania, które nie zostaną wykorzystane w recyklingu. GOZ jest kierunkiem, którym powinniśmy podążać. Naszemu systemowi potrzebne są spalarnie. W Polsce mamy ich tylko 9, w Niemczech jest ich 100. Spalarnie są nam potrzebne – powiedziała Olga Goitowska.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024