Reklama

AD1A Forum Recyklingu 2024 [04.07-14.10.24]

Jaki system aukcyjny?

Jaki system aukcyjny?
14.11.2013, o godz. 8:20
czas czytania: około 2 minut
0

Doświadczenia holenderskie pokazują, że 90 proc. projektów inwestycyjnych w energetykę odnawialną nie dochodzi do skutku, ponieważ system wsparcia jest niesprawny. Podobny mechanizm proponuje polski resort gospodarki.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD2 AKADEMIA BDO [16.07-25.08.24]

 – System aukcyjny w Holandii funkcjonuje od 2006 roku, z tym że do dzisiaj nie przyniósł dużych efektów. Śmiertelność projektów jest tam na poziomie około 90 proc. Projekty, które wygrały aukcje, które miały powstać i dostać dofinansowanie, nigdy nie zostały zrealizowane. Stało się tak, ponieważ cena w aukcji była za niska i finalnie projekt się nie opłacał – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Robert Macias, członek zarządu RWE Renewables Polska.

Podobne rozwiązanie zamierza wprowadzić w Polsce resort gospodarki – wynika z przedstawionego we wrześniu projektu ustawy o OZE. Niebawem ruszą konsultacje społeczne i rządowe projektu.

System aukcyjny miałby zastąpić mechanizm oparty na zielonych certyfikatach. Dotychczasowy system miał zachęcać inwestorów do stawiania elektrowni wykorzystujących odnawialne źródła energii (OZE) zamiast np. węgla. Dzięki temu miały zostać osiągnięte tzw. cele redukcyjne (Polska zobowiązała się przed Unią Europejską, że do 2020 roku ograniczy emisję CO2 i zwiększy udział energii elektrycznej z OZE), a jednocześnie miały powstać nowoczesne i ekologiczne elektrownie. Jednak system nie działa, ponieważ od wielu miesięcy ceny oferowane na rynku za tzw. zielone certyfikaty są zbyt niskie i zniechęcają do inwestowania w ekologiczne technologie.

 – W ramach planowanego systemu aukcyjnego państwo będzie ogłaszać budżet, jakim dysponuje w danym roku na produkcję energii elektrycznej z „zielonych” źródeł. Potencjalni przedsiębiorcy, którzy chcą inwestować w energię odnawialną, będą proponować, za ile daną megawatogodzinę mogą wyprodukować. Kto tańszy, ten wygrywa, ma pozwolenie na budowę projektu, ustaloną cenę, którą zgłosił, i ma pewność, że przez 15 lat otrzyma ustaloną cenę, którą zgłosił w aukcji, i którą wygrał – tłumaczy Robert Macias.

Dodaje, że to krok do ustabilizowania prawa. Czeka jednak na szczegółowe rozwiązania.

Według założeń Ministerstwa Gospodarki, wsparcie przeznaczane na wytwarzania energii elektrycznej z OZE będzie trafiało w pierwszej kolejności do tych wytwórców, którzy zaakceptują najniższą cenę za jednostkę energii, niezależnie od tego, w jakich instalacjach zostanie ona wytworzona. Pojawiają się jednak zapowiedzi w resorcie o możliwości wprowadzenia mechanizmu ceny minimalnej oferowanej inwestorom przystępującym do aukcji. Miałoby to zapobiec stosowaniu rażąco niskich cen.


Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

ad1d pszok [25.07-28.08.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024