Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

Kosiniak-Kamysz: śmigłowce ewakuują ludność z Kotliny Kłodzkiej

Kosiniak-Kamysz: śmigłowce ewakuują ludność z Kotliny Kłodzkiej
MŁ/PAP
15.09.2024, o godz. 19:40
czas czytania: około 8 minut
0

- W Kotlinie Kłodzkiej śmigłowce ewakuują ludność, bo inny sposób ewakuacji jest w tej chwili niemożliwy - poinformował w niedzielę wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak zapewnił, że zniszczona przez powódź infrastruktura zostanie odbudowana.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1 Regionalne Leszno [05.11 – 25.11.2024]

Wicepremier Kosiniak-Kamysz wziął w niedzielę po południu udział w posiedzeniu ogólnokrajowego sztabu kryzysowego w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. Uczestniczyli w nim też m.in. minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak i minister infrastruktury Dariusz Klimczak, przedstawiciele służb, wojewoda śląski, a także – zdalnie – inni wojewodowie.

Kotlina Kłodzka, Stronie Śląskie to miejsca, które wymagają największego wsparcia

Szef MON zrelacjonował, że najtrudniejsza sytuacja utrzymuje się w woj. dolnośląskim i opolskim. „Kotlina Kłodzka, Stronie Śląskie to miejsca, które wymagają największego wsparcia. Uruchomione są wszystkie siły i środki, zarówno straży pożarnej, policji, jak i wojska. Uruchomione są śmigłowce, które ewakuują ludność z Kotliny Kłodzkiej, Stronia Śląskiego. Inny sposób ewakuacji jest na ten moment niemożliwy. Doszło do zerwania mostów, trudnych momentów w ochronie tam czy wałów, przelewania się przez tamy, czy przerwania tamy w Stroniu Śląskim” – wyliczał.

Zapewnił, że do tych miejsc zmierzają kolejne jednostki, m.in. na wniosek wojewody opolskiej kierowani są kolejni żołnierze wojsk obrony terytorialnej i żołnierze jednostek wojsk operacyjnych.

Trwa akcja ewakuacyjna

Kosiniak-Kamysz zastrzegł, że w akcjach ratowniczych nie zawsze można używać pływających transporterów samobieżnych, ze względu na zbyt silny nurt wody. “Tak więc środki lotnicze – zarówno wojskowe, jak i policyjne, TOPR – są dzisiaj kierowane do ewakuowania ludności” – uściślił.

Zaapelował po raz kolejny o stosowanie się do komunikatów i poleceń służb mundurowych – jednocześnie dziękując im za pracę. Ponowił wcześniejsze apele do pracodawców strażaków ochotników, którzy podobnie jak żołnierze WOT pełnią służbę dobrowolnie, o zwolnienie ich z pracy w najbliższych dniach. „Sytuacja jest poważna dzisiaj, ale ten stan zagrożenia będzie utrzymywał się w najbliższych dniach” – wskazał.

Kosiniak-Kamysz zaakcentował, że priorytetem pozostaje ochrona życia i zdrowia ludności. Przypomniał, że działania w regionach koordynują wojewodowie i to do nich samorządowcy powinni zgłaszać zapotrzebowania, czy to na użycie wojska czy innych jednostek.

Zapewnienie o odbudowie

Wiceszef rządu zadeklarował, że wszystkie szkody infrastrukturalne, w tym przerwane połączenia będą możliwie szybko usuwane. “Wszystkie przeprawy mostowe, szlaki drogowe, kolejowe będziemy udrażniać jak najszybciej” – powiedział.

„Prosimy o zjednoczenie się i współdziałanie tak, jak jesteśmy zjednoczeni tutaj – wszystkie służby państwa polskiego. Prosimy o wsparcie, pomoc na terenach dotkniętych, o stosowanie się do zasady współdziałania i solidarności; pomocy, której trzeba udzielać. Państwo polskie będzie też pomagać wszystkim poszkodowanym, którzy stracili dobytek, swoje mienie, żeby mogli je odtworzyć, żeby mogli funkcjonować, będziemy uruchamiać fundusze” – zadeklarował Kosiniak Kamysz.

Potwierdził to minister Siemoniak, który zaznaczył, że zniszczona przez powódź infrastruktura zostanie odbudowana – ze środków MSWiA na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. “Chcę zapewnić obywateli i samorządowców, że będziemy odbudowywali każdy most, każdy zniszczony obiekt infrastrukturalny” – zadeklarował.

Gdy skończy się czas ratowania, będzie czas odbudowy

Szef MSWiA podkreślił, że w tym zakresie jest procedura: samorządowcy będą przekazywać wojewodom odpowiednie informacje. „Gdy skończy się czas ratowania, będzie czas odbudowy. Świadom zniszczeń, jak w Głuchołazach i dziesiątkach innych miejscowości zapewniam, że będziemy wytrwale w każdym aspekcie to odbudowywać” – zadeklarował.

Minister Siemoniak przekazał również, że rozmawiał z wojewodami oraz z ministrem finansów Andrzejem Domańskim o pomocy dla powodzian. “Ministerstwo Finansów dołoży wszelkich starań, by praktycznie błyskawicznie pieniądze trafiały do najbardziej potrzebujących” – zapewnił.

Wypłatą zasiłków w takich sytuacjach zajmują się samorządy – zwracające się o potrzebne środki do wojewodów. “Jeszcze wczoraj (wojewodowie – PAP)zostali zobowiązani przeze mnie, by jak najszybciej i w maksymalnie szybki i uproszczony sposób doprowadzić do wypłaty zasiłków (doraźnych, do 6 tys. zł – PAP)” – powiedział.

Siemoniak zaznaczył, że każde spotkanie ogólnopolskiego sztabu kryzysowego wiąże się z analizą danych przekazywanych przez IMGW-PIB. „To jest klucz do racjonalnego działania. Również Wody Polskie – chcę podkreślić dobrą współpracę z osobami odpowiedzialnymi za zbiorniki. To jest też podejmowanie kluczowych decyzji o charakterze strategicznym” – podkreślił szef MSWiA.

W akcji są śmigłowce policyjne i wojskowe

„Priorytetem jest ewakuacja – podjęliśmy decyzję, aby skierować wszystkie dostępne zasoby śmigłowcowe w naszych dwóch resortach. Dziś jest to pięć śmigłowców (mogących podejmować osoby ewakuowane z powietrza – PAP), w kolejnych dniach te zdolności będą przyrastały” – zadeklarował Siemoniak.

Pytany potem przez dziennikarzy szef MON uściślił, że obecnie pracują śmigłowce policyjne i wojskowe. Podkreślił, że zdecydował o skierowaniu do akcji wszystkich dostępnych maszyn tego typu – także TOPR i Straży Granicznej. Już teraz w działaniach bierze udział więcej śmigłowców, jednak nie są to maszyny ratownicze – służą m.in. do rozpoznania i obrazowania zagrożonych terenów.

Do ewakuacji kierowany jest sprzęt odpowiedni w danych warunkach i sytuacji. Szef MSWiA podkreślił, że są to także łodzie i sprzęt wojskowy; wykorzystanie go było w niedzielę możliwe jeszcze np. w Kłodzku (decydują o tym na miejscu komendanci PSP). Siemoniak ocenił jednocześnie, że sytuacja w powiecie kłodzkim wymaga zaangażowania w sposób maksymalny ludzi i sprzętu. Wskazał, że są tam kierowane „maksymalne zasoby”, również z innych województw.

„Oczywiście wszystkie służby państwowe: drogowe, straż pożarna, wojsko, będą robiły wszystko, aby w tych miejscach, do których nie można dojechać, a takich miejsc jest więcej, również w powiecie nyskim, żeby przywrócić transport drogowy” – dodał szef MSWiA. Podkreślił bieżącą współpracę z samorządami.

Apel o współpracę ze służbami i zgodę na ewakuację

Po raz kolejny Siemoniak zaapelował do mieszkańców zalewanych terenów o współpracę ze służbami i zgodę na ewakuację. “Oczywiście nikogo na siłę nie będziemy zmuszali, ale zawsze te decyzje są podejmowane w oparciu o głęboką analizę sytuacji. Podejmują ją formalnie samorządowcy, ale zawsze w oparciu o rekomendacje służb” – przypomniał.

„Takie decyzje też dziś w różnych miejscach były podejmowane i w naszej ocenie nieracjonalnie dużo osób odmawia ewakuacji” – powiedział i Siemoniak podkreślił, że dobytek ewakuowanych osób będzie pilnowany przez policję. “Służby zrobią wszystko, by ten majątek chronić” – zapewnił. Będzie się to odbywać m.in. z wykorzystaniem patroli nadzorujących sytuację z powietrza.

„Najważniejsze jest życie i zdrowie i w związku z tym prosimy o to, żeby, jeśli jest decyzja ewakuacji, do tych decyzji się dostosowywać. Zapewnione są warunki – liczymy na to, że będzie to bardzo przejściowe – warunki takie, które pozwalają bezpiecznie przeczekać czas największego zagrożenia” – zadeklarował.

Minister SWiA podkreślił, że sytuacja jest tak dynamiczna, że ustalenia sprzed kilku godzin mogą być już nieaktualne, w związku z tym zaapelował do obywateli o śledzenie mediów i komunikatów władz, służb i instytucji na bieżąco.

Bardzo ważna jest rzetelna informacja

„Rzetelna informacja jest tutaj niesłychanie ważna. Mamy do czynienia z próbami dezinformacji, wykorzystywania tych sytuacji, albo z jakimiś emocjami. Ważne jest, żeby słuchać tego, co mówi Państwowa Straż Pożarna, policja, wojsko, co mówi czy pisze do państwa Rządowe Centrum Bezpieczeństwa – to jest kluczowe” – ocenił.

Minister Siemoniak podziękował za współpracę ministrowi cyfryzacji Krzysztofowi Gawkowskiemu – wobec problemów na niektórych obszarach z łącznością komórkową – w postaci kierowania tam terminali Starlink, aby w ciągu najbliższych godzin i dni zapewniać w takich miejscach łączność internetową.

Minister infrastruktury zadeklarował uruchomienie wszystkich sił związanych z ochroną przeciwpowodziową, w miejscach, gdzie jest potrzeba. Zaznaczył, że służby te podejmują decyzje dotyczące zrzutów czy przyjmowania wody na określonych zbiornikach. Zaapelował do wszystkich, którzy chcą obserwować te działania, o rozwagę, stosowanie się do wytycznych służb, aby nie utrudniać im pracy i tworzyć zagrożenia dla siebie.

Utrzymują się utrudnienia

Szef MI wskazał na utrzymujące się utrudnienia – brak możliwości przejazdu – na drogach krajowych nr 1 w okolicach Czechowic-Dziedzic oraz na nr 78 w okolicach Chałupek. Zapewnił, że wszystkie drogi przelotowe klasy A i S są przejezdne, podobnie, jak pozostałe główne drogi. Zasugerował jednak sprawdzanie aktualnych komunikatów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Utrudnienia są także w transporcie kolejowym. Do godz. 14 było ok. 80 zdarzeń na torach, 13 pociągów stałych relacji zostało odwołanych, natomiast ok. 67 linii zostało w części wyłączonych. PKP PLK mają w dyspozycji 171 awaryjnych zespołów oczyszczania torów, które pracują pełną parą, jednak do niektórych miejsc nie są w stanie na razie dotrzeć.

Klimczak mówił też o sytuacji w Głuchołazach. “Przed chwilą zakończyłem rozmowę z dyrektorem rejonu GDDKiA, który jest w kontakcie z wykonawcą robót nowego mostu i mostu tymczasowego, które uległy zniszczeniu” – powiedział. “Już dzisiaj przygotowujemy się do odbudowy tych mostów, rozpoczęcia na nowo budowy mostu na stałe oraz zapewnienia tymczasowego przejścia” – poinformował.

Powiedział, że “już dzisiaj zapadły decyzje dotyczące zamówienia blachownic do dźwigarów, które będą niezbędne do jak najszybszego po opadnięciu wody przystąpienia do budowy przeprawy w Głuchołazach”. “Jutro zaplanowane jest spotkanie z przedstawicielami samorządu, tak żeby odpowiedzieć na wszystkie potrzeby i oczekiwania mieszkańców i przedsiębiorców” – poinformował.

“Zbieramy wszelkiego rodzaju informacje dotyczące drożności i niezachwianej komunikacji w transporcie oraz komunikacji, tak żeby – jeżeli to będzie możliwe – po opadnięciu wody jak najszybciej naprawić te ciągi komunikacyjne, które dotychczas funkcjonowały” – dodał Dariusz Klimczak.

7,5 tys. interwencji, prawie 10 tys. pojazdów straży pożarnej, prawie 45 tys. druhów ochotników

Komendant główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski w odpowiedzi na pytanie dziennikarzy przekazał, że w obszarach objętych trudną sytuacją hydrologiczną w ostatniej dobie straż pożarna miała około 7,5 tys. interwencji. Pracuje prawie 10 tys. pojazdów państwowej oraz ochotniczych straży pożarnej, prawie 45 tys. druhów ochotników oraz druhów PSP – głównie z czterech południowych województw, ale też zasoby ratownicze z 10 innych regionów. Dysponowane są też środki ratownicze z trzech z pięciu szkół PSP.

Feltynowski poparł apel ministrów o ewakuację w razie sugestii służb. „Prognozy są bardzo dynamiczne. Codziennie rozmawiam ze swoim odpowiednikiem z Republiki Czeskiej, niedawno zadzwonił, że niestety – jak dzień wcześniej twierdził, że będą małe przyrosty (wód – PAP), teraz twierdzi, że być może na zbiorniku w Bohuminie jest powódź dwudziestoletnia” – przekazał.

„Więc przygotowujemy się na znacznie gorszą sytuację, żeby po przejściu fali powodziowej, ewakuować osoby każdym możliwym środkiem transportu, helikopterami, ciężkim sprzętem; współpracujemy z TOPR i WOPR” – zaznaczył szef PSP.

Minister Kosiniak-Kamysz został zapytany o słowa b. szef MON, że obecny rząd wstrzymał budowę 96 inwestycji związanych z retencją, w tym 70 na Odrze, związanych z wałami. „To nie jest czas na licytowanie się, kto więcej wałów wybudował. To jest czas na pomoc, na współdziałanie, na to, żebyśmy byli solidarni i tak nasz rząd będzie postępował” – skwitował wicepremier.(PAP)

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024