Kradną znaki drogowe

Kradną znaki drogowe
24.09.2007, o godz. 11:42
czas czytania: około 1 minuty
0

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

W Sosnowcu urzędnicy zmagają się ze „znakowym” problemem. Znaki drogowe znikają w zastraszającym tempie. Główni podejrzani to złomiarze. Co miesiąc w mieście ginie kilkanaście znaków. Nie pomagają nawet wymyślne zabezpieczenia – gdy jakiś znak przykręcony jest śrubami, do których pasuje tylko specjalny klucz, złodzieje wyrywają go razem z cementowym fundamentem.

Według Grzegorza Barczyka, wicedyrektora Miejskiego Zakładu Ulic i Mostów w Sosnowcu, złodzieje czują się bezkarni, bo ludzie nie reagują widząc kradzieże znaków. Winę, jego zdaniem, ponoszą też punkty skupu złomu. „Dopóki właściciele nie zaczną odmawiać przyjmowania znaków, sytuacja będzie się powtarzać” – mówi Barczyk „Gazecie Wyborczej”.

Postawienie jednego znaku kosztuje ok. 400 zł.



źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024