Jak zaznaczył Rybacki, ciepło jest transportowane systemem rurociągów na terenie Wrocławia do węzłów ciepłowniczych w budynkach. Są one własnością dystrybutora ciepła (Fortum Wrocław S.A). Centralne ogrzewanie włączane jest automatycznie (w zależności od temperatury zewnętrznej) lub uruchamiane przez zarządcę budynku. Ciepło jest dostarczane do budynków przez cały rok, ale decyzję o włączeniu obiegu centralnego ogrzewania w budynku podejmuje osoba odpowiedzialna za zarządzanie. Chyba, że uruchomiona jest automatyka pogodowa.
Jak twierdzi Rybacki, problem niedogrzanych mieszkań pojawia się w przypadku gwałtownego ochłodzenia oraz zimą przy długotrwałych mrozach. Nagły spadek temperatury zawsze powoduje lawinowy spływ poleceń uruchomień ogrzewania, jednak służby serwisowe nie mogą natychmiast wywiązać się z tych próśb, gdyż ręczne uruchomienie ogrzewania wymaga wizyty na miejscu.
Na szczęście, zdaniem Rybackiego można rozwiązać ten problem, stosując automatykę pogodową przez cały rok. Nowoczesne systemy regulacji pozwalają na ustawienie różnych "progów" zadziałania, w zależności od pory roku. O trybie pracy systemu decyduje zarządca budynkiem.
Nowym rozwiązaniem tego problemu jest zastosowanie mieszkaniowych stacji wymiennikowych, dzięki którym ciepło jest dostępne przez cały rok, a temperaturę w mieszkaniu ustawia sam lokator.
Źródło: Polska Gazeta Wrocławska
Komentarze (0)