MŚ: do walki ze smogiem potrzebne jest większe zaangażowanie samorządów

MŚ: do walki ze smogiem potrzebne jest większe zaangażowanie samorządów
jwo
19.01.2017, o godz. 8:55
czas czytania: około 3 minut
2

- Obowiązkiem władz centralnych jest dbanie o bezpieczeństwo ekologiczne państwa, natomiast samorząd jest odpowiedzialny za kulturę współżycia ze środowiskiem – powiedział Jan Szyszko, minister środowiska, odnosząc się do problemu smogu w Polsce.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Ministerstwo Środowiska deklaruje, że w ramach walki z zanieczyszczeniami powietrza w Polsce stawia na kompleksowe rozwiązania

Resort przypomina, że w jego ramach działa Komitet Sterujący ds. Krajowego Programu Ochrony Powietrza, w skład którego wchodzą m.in. przedstawiciele resortu energii, rozwoju, zdrowia, infrastruktury, a także zaproszeni samorządowcy.

– Są w przygotowaniu dwa rozporządzenia mające wprowadzić normy jakości na kotły i paliwa stałe. Resort środowiska bardzo mocno o to zabiegał. Cieszę się, że Ministerstwa Energii oraz Rozwoju pozytywnie odpowiedziały na nasze propozycje na rzecz poprawy jakości powietrza w Polsce – oświadczył w środę minister Jan Szyszko.

Propozycje Ministerstwa Rozwoju

Szef resortu środowiska przypomniał również, że podczas ostatniego posiedzenia rząd zapoznał się z rekomendacjami Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów (KERM) ws. niezbędnych działań, jakie należy podjąć, by skuteczniej walczyć ze smogiem. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.

KERM proponuje m.in. skupienie się Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na działaniach prowadzących do jak najszybszej poprawy jakości powietrza.

Wśród propozycji znajdują się także wprowadzenie regulacji przeciwdziałających blokowaniu klinów napowietrzających miasta, rozwój sieci stacji pomiarowych. Te zadania mogą być realizowane przy większym zaangażowaniu samorządów.

Zadania samorządów

Minister Szyszko podkreśla, że walka ze smogiem wymaga, oprócz działań systemowych, również większego zaangażowania ze strony samorządów.

– Samorządy powinny poszukiwać lokalnych rozwiązań, a także poprawić monitoring stanu jakości powietrza i jakości spalanego paliwa. Gminy powinny wiedzieć, kto punktowo zanieczyszcza powietrze – powiedział Szyszko.

Według ministerstwa konieczne jest powiązanie działań legislacyjnych na szczeblu administracji rządowej z wdrożeniem i odpowiedzialnością za kulturę współżycia ze środowiskiem na poziomie samorządowym. Walka ze smogiem to także, jak podkreśla MŚ, zadanie leżące w gestii podległym marszałkom województw wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej (WFOŚiGW). “Ograniczanie niskiej emisji to ich zadanie” – czytamy w komunikacie prasowym ministerstwa.

Niewykorzystane środki z RPO i blokowanie “korytarzy napowietrzających”

– Dlaczego marszałkowie czy zarządy województw, którzy mają poważne instrumenty finansowe w postaci możliwości finansowania z WFOŚiGW, np. w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych działań poprawiających jakość powietrza, w wielu przypadkach w sposób nieefektywny gospodarowali tymi pieniędzmi? – pyta rzecznik resortu środowiska Paweł Mucha.

Jednym z zadań wykonywanym przez samorządy jest gospodarka przestrzenna i planowanie przestrzenne na poziomie lokalnym. Według Ministerstwa Środowiska została ona zaniedbana w wielu miejscach.

– Przykładem może być Warszawa, gdzie niektóre kliny i korytarze napowietrzające zostały zabudowane – mówi minister Jan Szyszko. Smog utrzymuje się przez wiele godzin, a nawet dni, jeśli nie ma odpowiedniego ruchu powietrza. Ten problem nie dotyczy jednak tylko stolicy – twierdzą przedstawiciele resortu.

Winne również sieci ciepłownicze należące do prywatnych inwestorów

Resort środowiska wysokim poziomem zanieczyszczenia powietrza w Polsce obwinia również przedsiębiorstwa, do których należą sieci ciepłownicze w Polsce.

– Bardzo istotną kwestią jest również to, że minionych kilkunastu latach prywatni, najczęściej zagraniczni, inwestorzy przejęli w Polsce główne sieci ciepłownicze oraz inne strategiczne obiekty i instalacje do wytwarzania i dystrybucji energii cieplnej. Podmioty te bardzo często nie rozwijały sieci odbiorców, nieznacznie również angażowały się w inwestycje proekologiczne – czytamy w oficjalnym komunikacie ministerstwa.

– Stało się tak na przykład w Warszawie, Łodzi, Zielonej Górze, Wrocławiu, Toruniu i Poznaniu. Poprzez brak rozwoju sieci ciepłowniczej w dużych miastach w niewielkim stopniu spadała ilość tzw. „kopciuchów” – co z kolei bezpośrednio przyczyniało się do niskiej emisji – oceniają przedstawiciele MŚ.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (2)


Janusz Smigielski [email protected]

Komentarz #2414 dodany 2017-01-19 18:28:16

Panie Ministrze -pytam po raz kolejny , gdzie jest ustawa tzw. odorowa która miała również regulować sprawy spalania.


cymor

Komentarz #2629 dodany 2017-01-31 10:08:30

W jakimś stopniu Pan Minister ma rację.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Ochrona środowiska
css.php
Copyright © 2024