– Wspólnie z zakładem energetycznym zmodernizowaliśmy wszystkie 5040 miejskich latarń. (…) Modernizacja objęła 4800 tzw. punktów świetlnych, pozostałe były unowocześnione już wcześniej – opowiada Jarosław Cichosz, wiceprezydent Pabianic.
Modernizacja miejskich latarń polegała na wymianie wysięgników, założeniu specjalnych luster w oprawach żarówek oraz wymianie żarówek na energooszczędne. Pabianice wspólnie z zakładem energetycznym zapłaciły za to 5 mln zł. Zgodnie z założeniami, inwestycja powinna przynieść 48 proc. redukcję wielkości wcześniejszego zamówienia na energię.
Do programu GreenLight mogą przystąpić instytucje, samorządy i przedsiębiorstwa, które zmodernizowały przynajmniej połowę oświetlenia albo zmniejszyły o 30 proc. ogólne zużycie energii. Miasto chce się zobowiązać do dalszej modernizacji oświetlenia. Na pewno wymieniane będą świetlówki w pabianickim magistracie, a także w innych miejskich instytucjach. Rozważane jest ograniczenie oświetlenia miasta nocą (w godz. 1:00-4:00). Wymagałoby to zainstalowania specjalnych szaf sterowniczych.
Do Pabianic dotarła już specjalna tabliczka, potwierdzająca uczestnictwo w GreenLight. Na programie zyska zarówno wizerunek miasta, ponieważ Pabianice pojawiają się we wszystkich materiałach związanych z GreenLight, jaki i kieszeń mieszkańców, którzy będą płacić niższe rachunki.
Źródło: “POLSKA Dziennik Łódzki”
Komentarze (0)