10 barier w recyklingu odpadów z tworzyw sztucznych
1. Selektywna zbiórka odpadów
Niezbędnym warunkiem jest rozwój selektywnej zbiórki prowadzony jak najbliżej źródła powstawania odpadów. Potencjał zbiórki zadecyduje, czy od 2008 r. zostaną zrealizowane limity odzysku i recyklingu opakowań z tworzyw sztucznych. Do tej pory maksymalnie wykorzystano istniejące rezerwy i możliwości zbiórki oraz zagospodarowania tworzyw odpadowych z procesów produkcyjnych oraz z centrów handlowych. Dalszy wzrost zbiórki odpadów z tworzyw sztucznych winien opierać się na istotnym rozwoju selektywnej zbiórki odpadów znajdujących się w strumieniu odpadów komunalnych. Obecnie w ten sposób pozyskuje się głównie butelki i kanistry (w tym przede wszystkim butelki PET).
2. Ekonomika procesu zbiórki i przygotowania odpadów z tworzyw sztucznych
Selektywna zbiórka odpadów w porównaniu ze składowaniem jest obecnie ekonomicznie nieuzasadniona (nieopłacalna). Nie udało się wprowadzić mechanizmów rynkowych stymulujących rozwój selektywnej zbiórki i recyklingu kosztem składowania odpadów. System opłat produktowych został sprowadzony do handlu kwitami i marginalnego wpływu na budowę i rozwój infrastruktury służącej selektywnej zbiórce odpadów. Dzisiaj dla zapewnienia opłacalności tego procesu brakuje od 400 do 800 zł do każdej tony zbieranych selektywnie odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych. Brakuje jednak chętnych do pokrycia tej kwoty i pomimo stosunkowo klarownego systemu prawnego nie podejmuje się żadnych decyzji w tej sprawie.
3. Zbyt mały potencjał przetwórczy branży
Obecnie na rynek krajowy wprowadza się rocznie ok. 700 tys. ton opakowań z tworzyw sztucznych z różnego rodzaju wyrobami (w tym ok. 150 tys. ton opakowań z PET). Poziom recyklingu w 2007 r. wyniesie 25%, czyli należy zebrać i przetworzyć co najmniej 175 tys. ton opakowań. Do tej masy należy doliczyć konieczny odzysk (do poziomu 50% ogólnej masy opakowań wprowadzanych), czyli z pewnym uproszczeniem należy przetworzyć następne 175 tys. ton. Pomimo że w ostatnich latach bardzo dynamicznie rozwija się przetwórstwo tworzyw sztucznych, to jednak łączna wydajność istniejących przemysłowych instalacji do przetwórstwa odpadowych tworzyw nie pozwala na przerobienie nawet połowy potrzebnej masy. Ponadto należy brać pod uwagę ograniczenia związane z zaliczaniem do recyklingu wyłącznie recyklingu materiałowego.
4. Jakość istniejących instalacji technologicznych
W kraju istnieje kilkaset zakładów zajmujących się przetwórstwem tworzyw sztucznych, w tym znaczna część z nich (co najmniej 100) przyjmuje odpady do ich przetwarzania. Tylko niewielka liczba zakładów (ok. 20) jest nastawiona wyłącznie na przetwarzanie odpadowych tworzyw sztucznych i posiada niezbędne do tego instalacje. Spośród tych dwudziestu zakładów, połowa ma nowoczesne instalacje, których działanie jest w pełni zgodne z wymaganiami ochrony środowiska. Niestety, większość instalacji używanych do procesu recyklingu (w tym w szczególności tych małych) nie jest do tego przystosowana lub zakłady nie są do tego właściwie przygotowane. Tylko w zakresie przetwórstwa odpadów z PET można mówić o kilku nowoczesnych technologiach zastosowanych wyłącznie do odpadów.
5. Jakość surowca dostarczanego z rynku
Zbierany na rynku surowiec odpadowy można z pewnym uproszczeniem podzielić na „dobry” (pochodzący z produkcji, handlu i rzemiosła) i „słaby” (ze strumienia odpadów). Tylko w przypadku opakowań z PET można mówić o wystarczającej przydatności do procesu recyklingu surowca odbieranego z odpadów. W pozostałych przypadkach odbierany surowiec jest na ogół poważnie zanieczyszczony, co poważnie utrudnia jego przerób w istniejących instalacjach. W ostatnich dwóch latach rozwija się zbiórka surowca na składowiskach (np. wybieranie z przywożonych odpadów komunalnych), ale jakość tego surowca czyni go w praktyce nieprzydatnym do recyklingu, bo jeśli nawet instalacja posiada opcje mycia, to koszty mycia i suszenia dyskwalifikują ten odpad.
6. Stosowanie niedozwolonych lub niezalecanych materiałów na opakowania
Problem stosowania niewłaściwych materiałów na opakowania jest znany od lat. Dotyczy to w szczególności opakowań wielomateriałowych i opakowań, w których łączy się kilka materiałów z danej grupy. Od pewnego czasu na polskim rynku pojawiają się opakowania z PET z termokurczliwą etykietą z PVC lub z OPS. Etykiety szczelnie przylegają do butelki na całej jej wysokości i praktycznie uniemożliwiają przygotowanie i przemysłowy recykling butelek PET w dostępnych w Polsce instalacjach, w tym nowoczesnych i spełniających wymagania unijne w zakresie BAT. Wydaje się , że zarówno zalecenia polskiej normy, jak i wytyczne zawarte w ustawie o opakowaniach i odpadach opakowaniowych nie mogą się przebić do świadomości przedsiębiorców i przegrywają z korzyściami ekonomicznymi przy produkcji.
7. Bałagan organizacyjny w zakresie wydawania pozwoleń
Problem dotyczy niespójnego podejścia różnych urzędów do wydawania pozwoleń na prowadzenie odzysku czy recyklingu. Czasami grozę budzi niefrasobliwość urzędników i wydawanie decyzji na nieistniejące instalacje lub na te instalacje i procesy, które ewidentnie nie są recyklingiem, np. słynne przybijanie deski do palety (reperacja) ani odzyskiem – np. składowanie odpadów na wydzielonej kwaterze. Przykłady można mnożyć, ale lepiej byłoby dać urzędnikom wzór jak ma wyglądać prawidłowa decyzja i co należy bezwzględnie sprawdzić, zanim wyda się komus pozwolenie. Oczywiście trzeba też sprawdzić firmę w terenie, a nie tylko rozpatrywać lepiej lub gorzej przygotowane dokumenty.
8. Działanie organizacji odzysku i handel kwitami potwierdzającymi recykling
Handel kwitami (dokumentami potwierdzającymi recykling) stał się zupełnie niezamierzenie jednym z głównych efektów działania organizacji odzysku. Zamiast budowy systemu odzysku i recyklingu często mamy do czynienia z kupowaniem i sprzedawaniem kwitów. Taka sytuacja nie pozwala na stabilne budowanie i sterowanie strumieniem dostaw dobrego surowca do recyklingu, a duża część istniejących organizacji porusza się po rynku metodą skoczka szachowego w poszukiwaniu tanich kwitów, przez co oferowane dopłaty są tak niskie. To dzisiaj poważnie pogarsza opłacalność recyklingu, a w przyszłości zagrozi realizacji obowiązków w skali całego kraju.
9. Powszechna edukacja ekologiczna
Postawy społeczne, nawet te niechętne, można skutecznie zmieniać poprzez szereg działań z zakresu edukacji ekologicznej. Edukacja ekologiczna często kojarzy się z protestami ekologów, a rzetelna informacja – z aferami opisywanymi w mediach. Taka sytuacja musi ulec radykalnym i szybkim zmianom. Potrzebna jest długofalowa polityka w tej dziedzinie, wsparta konkretnymi środkami finansowymi. To nie mogą być dwie czy trzy jednorazowe akcje i festyny, ale to musi być ustawiczna i powszechna praca ze społeczeństwem w tym zakresie. Niestety, dzisiaj ta działalność jest bardzo zaniedbana i wymaga zmiany podejścia zarówno decydentów, działaczy samorządowych, jak i mediów publicznych.
10. Brak skutecznych mechanizmów do kontroli i eliminacji patologii z rynku
Kontrola i egzekucja obowiązującego prawa jest obecnie najbardziej newralgicznym ogniwem wspomagającym budowę systemu. Niestety, obecnie brakuje skutecznego systemu kontroli, a egzekucja prawa pozostawia wiele do życzenia. Budowa systemu monitoringu opakowań i odpadów opakowaniowych dopiero się zaczyna i będzie trwała kilka lat. Obecne doświadczenia Inspekcji Ochrony Środowiska są bardzo cenne, a profesjonalizm pracujących tam specjalistów dobrze postrzegany. Niestety, ogrom prac stojący przed Inspekcją w połączeniu ze skromnymi środkami na ten cel nie pozwala na skuteczną kontrolę tysięcy podmiotów zobowiązanych do przestrzegania szeregu obowiązków ustawowych.
Krzysztof Kawczyński
Polski System Recyklingu O.O., Warszawa