Bez polityki, ale z „Covidem”
Jaki będzie rok 2021 dla branży wodociągowej i kanalizacyjnej? Będzie w nim mniej polityki, bo w końcu odetchniemy od wyborów. Wciąż będziemy żyli w cieniu pandemii koronawirusa.
Co do polityki to nie mam złudzeń, że im jest jej w naszej branży mniej, tym dla tej branży lepiej. Jednak zupełnie od polityki nie uciekniemy, bo przecież „wszystko jest dziś polityczne”, a działalność naszych spółek w dużym stopniu zależy od samorządów, związanych także z polityką – im większy samorząd, tym ten związek jest większy i silniejszy.
Wybory nas ominą
Rok 2021 będzie o tyle szczególny, że w kalendarzu nie ma żadnych wyborów. Daje nam to czas na spokojną działalność, planowanie i reagowanie na trudności merytorycznie, a nie politycznie.
Ten spokój jest ważny szczególnie w kontekście pandemii. Nie będę się tu rozpisywał o jej medycznych aspektach, o akcji szczepień, o problemach służby zdrowia – o tym dużo piszą i mówią inni, a w sumie nie jest to sprawa, która powinna zajmować się branża wodociągowo-kanalizacyjna. Dla mnie najważniejszy pozostaje aspekt ekonomiczny.
Obawiam się, że obecne kłopoty branży turystycznej, gastronomicznej, hotelarskiej to nic w porównaniu z tym, co nas czeka w najbliższych miesiącach. Teraz jest trudno, ale firmy „przejadają” jeszcze zapasy, podpierają się tarczami pomocowymi. Jednak...