Bez stygmatyzacji
O problemach na rynku pracy mówi się nie od dziś. Stąd podejmowane są różne inicjatywy, usankcjonowane również w obowiązującym prawie, które pozwalają na aktywizację ludzi długotrwale bezrobotnych. Są to m.in. prace społecznie użyteczne, roboty publiczne czy prace interwencyjne. Czy samorządy i jednostki zatrudniające osoby bezrobotne w ramach tego typu prac mogą polecić te instrumenty innym podmiotom?
Kwestię kryteriów kierowania osób długotrwale pozostających bez zatrudnienia do prac społecznie użytecznych reguluje odpowiednie rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej ? z 22 lipca 2011 r. Przy przydziale prac społecznie użytecznych uwzględnia się wiek osoby uprawnionej, jej zdolność do wykonywania tych prac oraz, w miarę możliwości, posiadane kwalifikacje. Jednak decyzja o tym, kto faktycznie zostanie skierowany do wykonywania prac społecznie użytecznych, zależy w głównej mierze od tego, jakie zostanie zgłoszone zapotrzebowanie ze strony instytucji, dla których te prace mają być świadczone1. Najczęściej są to zajęcia w placówkach oświatowych lub domach pomocy społecznej, jednak nie brakuje podmiotów, które chętnie wykorzystują bezrobotnych do prac porządkowych na terenie danej gminy.
Porządek musi być!
W gminach od lat prowadzone są różne formy zatrudniania osób bezrobotnych. Jednymi z pierwszych samorządów, które zdecydowały się na aktywizację ludzi pozostających bez pracy, były Chmi...