Bezcenna wymiana doświadczeń
Stowarzyszenie „Polski Recykling” działa od 2015 roku i – jak na tak młodą strukturę – ma za sobą wiele sukcesów. Jednak jako recyklerzy tworzyw sztucznych i gumy chcielibyśmy, aby niezbędne zmiany w systemie gospodarki odpadami były procedowane i wprowadzane znacznie szybciej.
Mimo że prezesem zarządu jestem od paru tygodni, to we władzach stowarzyszenia działam od początku jego istnienia. Często słyszałem pytanie: „Skoro stowarzyszenie ma wpływ na decydentów, to dlaczego tyle kwestii w systemie gospodarki odpadami jest tak niedoskonałych i czemu nie powstała sprawnie działająca rozszerzona odpowiedzialność producenta?”. Moim zdaniem, bez wywierania presji oraz przedstawiania swoich postulatów przez organizacje branżowe, takie jak my, system miałby znacznie więcej niedoskonałości niż aktualnie posiada.
Oczywiście, chcielibyśmy, jak wszyscy uczestnicy systemu, aby ROP w pełni działał i żeby wszystkie aspekty GOZ-u miały jasną i kompletną, zaimplementowaną formułę. Niestety, to długotrwały proces. Trzeba pogodzić interesy wielu stron tego systemu, dla których nadchodzące zmiany nie muszą być wcale korzystne.
Wspomniałem o „Polskim Recyklingu” jako zrzeszeniu firm poddających recyklingowi tworzywa sztuczne i gumę. Z czasem zaczęliśmy też przyjmować w swoje szeregi podmioty zajmujące się recyklingiem...