Bioenergia w rolnictwie po raz 12.
Fenomenem ostatnich dwóch lat w rozwoju energetyki odnawialnej stał się segment mikroinstalacji wykorzystywanych do produkcji energii elektrycznej na własne potrzeby. Prosumeryzm, rozumiany jako produkcja energii na pokrycie własnych potrzeb lub na sprzedaż, stał się faktem. Widoczny jest wzrost liczby tego rodzaju instalacji. Ale czy mogłoby być ich więcej? Zdecydowanie tak, gdyby rozwiązania prawne tworzono szybciej i lepiej. Mamy już ponad 5 tys. MW zainstalowanych na farmach wiatrowych. Jest się z czego cieszyć, ale czy przedsiębiorcy mogą spokojnie planować swoje inwestycje w OZE? Nie wydaje się to tak oczywiste. Odroczenie o pół roku wejścia w życie zapisów ustawy o OZE zaniepokoiło całe środowisko. Miejmy jednak nadzieję, że nowy rząd ma świadomość, jaką rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego kraju odgrywa energetyka odnawialna, i zapowiadana dalsza nowelizacja ustawy będzie korzystna dla branży, a szczególnie dla chcących budować biogazownie rolnicze.
Tymi słowami 21 stycznia prelegentów i uczestników 12. konferencji pt. ?Bioenergia w rolnictwie? przywitała Urszula Wojciechowska, redaktor naczelna miesięcznika ?Czysta Energia?, wraz z Międzynarodowymi Targami Poznańskimi współorganizującego to wydarzenie podczas targów Polagra-Premiery w Poznaniu. W spotkaniu uczestniczyło ok. 100 osób.
Profesjonalni prelegenci
Jako pierwszy przemawiał prof. dr hab. Janusz Gołaszewski, który bardzo dokładnie przed...