Czy budowa wielkoobszarowych farm fotowoltaicznych może stanowić zagrożenie dla środowiska? Oczywiście tak. Ale tylko wtedy, gdy gospodarz instalacji zaniedba jej prowadzenie. Właściwe zagospodarowanie przestrzeni może natomiast przyczynić się do rozkwitu bujnej i prawdziwie dzikiej fauny i flory.

Przekonuje o tym publikacja Waldemara Beny „Przyroda farm fotowoltaicznych ZKlastra. Doświadczenia z okolic Zgorzelca” (wyd. Zgorzelecki Klaster Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej. Zgorzelec 2024).

ZKlaster

Autor w swej publikacji powołuje się na badania przyrodnicze przeprowadzone w latach 2022-2023 na terenie kompleksu energetycznego ZKlaster, w skład którego wchodzi sześć farm fotowoltaicznych: Bratków, Krzewina I, Krzewina II, Krzewina III, Lutogniewice i Ręczyn, wszystkie z okolic Zgorzelca. 

Obiekty te zlokalizowano na terenach wcześniej zabranych „dzikiej przyrodzie” i przekształconych w użytki rolne. ZKlaster, działając od 2017 roku, na tych właśnie użytkach postawił instalacje wytwarzające energię. – Od początku, prócz produkcji energii, zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że energetyka solarna, jako zielone źródło energii elektrycznej, powinna być wytwarzana przy uwzględnieniu praw natury, z poszanowaniem środowiska oraz piękna krajobrazów – mówi Agnieszka Spirydowicz, prez...