Od okresu neolitu do czasów współczesnych upłynęło ok. 11000 lat, a o poziomie zużycia energii w budownictwie zaczęto mówić dopiero w okresie pierwszego poważniejszego kryzysu energetycznego w 1974 roku. Wtedy uświadomiono sobie, że zasoby energii pierwotnej nie są nieograniczone.

Roczne zużycie energii w krajach UE (2005 r.) wyniosło 1700 mln Mg oleju ekwiwalentnego i rozłożyło się następująco: transport – 31%, przemysł – 28%, budynki mieszkalne i usługowe – 38% i rolnictwo – 3%. W Polsce (2005 r.) proporcje te są następujące: transport – 21%, przemysł – 29%, budynki mieszkalne i usługowe – 42% i rolnictwo – 8%. Budynki zużywają więc znaczną ilość energii – od 30 do 50% całkowitego zużycia w danym kraju, zależnie od warunków klimatycznych i poziomu rozwoju gospodarczego. Zasoby paliw pierwotnych powoli się wyczerpują i coraz trudniej je wydobywać (rys. 1), czego wyrazem są stale rosnące ceny podstawowych nośników energii pierwotnej – zwłaszcza ropy naftowej i gazu ziemnego (rys. 2). W ostatnich 20 latach obserwuje się podwyżki cen ropy naftowej, natomiast zmiany w ostatnich pięciu są niepokojąco szybkie, co doprowadziło cenę baryłki ropy naftowej do historycznej granicy 100 dolarów.


...

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?