Był człowiekiem pełnym energii i empatii
Bogdan Gruszka był znanym przedsiębiorcą branży komunalnej, współwłaścicielem firmy Trans-Krusz. Jego karierę zawodową przerwała nagła śmierć.
Bogdan Gruszka urodził się 14 października 1972 r. w Pszczynie na Śląsku jako syn Pawła i Gertrudy Gruszków. Młode lata spędził na rodzinnym gospodarstwie rolnym, pomagając rodzicom. – Codzienne obowiązki w gospodarstwie nauczyły go pracowitości i dyscypliny – wspomina żona, Ilona Gruszka.
Już jako nastolatek stawiał sobie bardzo wysokie cele. Po osiągnięciu pełnoletności założył pierwszą działalność gospodarczą. Zakupił w tym czasie koparko-ładowarkę, popularną wówczas ,,białoruśkę”. Przez kolejne lata firma dynamicznie się rozwijała, zatrudniała nowych pracowników i powiększała swój tabor o nowe pojazdy. Początkowo działalność opierała się na handlu i transporcie kruszyw.
– Z biegiem lat firma zaczęła świadczyć usługi transportowe w Unii Europejskiej. Potem rozszerzyła działalność o branżę hotelarską, kupując hotel w Wiśle – dodaje wdowa po zmarłym.
Przełomowy dla firmy był rok 2010. Wtedy wraz ze swoim nowym wspólnikiem, Andrzejem Smagoniem, postanowił otworzyć firmę zajmującą się transportem odpadów. Z czasem Trans-Krusz wszedł w branżę nieruchomości.
Obecnie firma zajmuje się profesjonalnym transporte...