Czeka nas rewolucja
15 lipca br. znowelizowana ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach została podpisana przez prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego. Oznacza to, że ten akt prawny zacznie obowiązywać już w styczniu 2012 r., a za odpady odpowiedzialne staną się gminy.
Krajowa Izba Gospodarki Odpadami wielokrotnie podkreślała, że popiera kierunek tych zmian. Mówił o tym prezes Izby, Tomasz Uciński: – Kluczowym elementem nowego systemu jest istotna rola samorządów i związków gmin, które powinny zarządzać strumieniem odpadów wytworzonych na swoim terenie, bo tylko w ten sposób możliwe będzie uszczelnienie systemu i uzyskanie wysokiego efektu ekologicznego. Należy jednak podkreślić, że system ten powinien jasno określać rolę każdego podmiotu, jego kompetencje, a co za tym idzie – odpowiedzialność za powierzone zadania. Dzięki temu łatwiej też będzie pozyskać środki finansowe na duże inwestycje.
Trudne zadanie
Przebudowanie dotychczas funkcjonującego systemu dla jednostek samorządowych może okazać się trudnym zadaniem. Ustawa przewiduje wprowadzenie modelu obowiązującego w wielu krajach „starej” Unii, dlatego warto przyjrzeć się dobrze działającym rozwiązaniom, na bazie których można na naszym rynku wprowadzić skuteczną formę gospodarki odpadami, dającą duże korzyści ekologiczne.
Doskonałym przykładem jest wiele już razy prezentowany przez nas szwedzki model gospodarki odpadami, w którym gmina odpowiada za transport odpadów do zakładu utylizacji, odzysk surowców, pozyskiwanie energii oraz unieszkodliwienie pozostałych odpadów. Nieco inny system obowiązuje tuż za zachodnią granicą Polski, w Niemczech.
Główny cel – prewencja
Niemiecka polityka gospodarki odpadami objęta jest kompleksowym programem rządowym, którego głównym celem jest prewencja w zakresie ochrony środowiska. Podstawę systemu określa zasada „zanieczyszczający płaci”. Cały program opiera się na kilku regułach. Nadrzędną jest to, że kosztami wynikającymi z tytułu zanieczyszczenia obarczany jest jego wytwórca – producent produktu lub jego użytkownik, konsument. Ponadto funkcjonuje tam system wysokich, odstraszających kar. Zanieczyszczający środowisko odpadami jest traktowany, zgodnie z prawem karnym, na równi np. z podpalaczem. Istnieje też ścisła współpraca między najwyższymi urzędami państwowymi, samorządami, służbami publicznymi oraz obywatelami, która determinuje skuteczność w dziedzinie ochrony środowiska. Duży nacisk kładziony jest na edukację ekologiczną – stale prowadzoną w szkołach i przedszkolach. Ochrona środowiska jest priorytetem także w rozwoju nowych technologii. Rozwiązania szkodzące środowisku, dzięki odpowiednim przepisom, nie są opłacalne. Istotnym elementem systemu jest przy tym prowadzenie selektywnej zbiórki odpadów.
Powyższe zasady są tylko częścią polityki na rzecz ochrony środowiska, jednak nawet tak mały fragment obrazuje, że ekologia, w tym gospodarka odpadami, traktowana jest w Niemczech priorytetowo. Należy podkreślić, że najważniejsze zadania należą do kompetencji gmin i miast – podstawowych jednostek samorządu terytorialnego. Najistotniejsze z działań to organizacja systemu gospodarki odpadami, zwłaszcza ich wtórne zagospodarowanie oraz unieszkodliwianie. Aby system był szczelny i skuteczny, do życia powołano odpowiednie urzędy lub komórki w urzędach, które koordynują realizację założeń określonych w miejscowych planach. Najwięcej obowiązków mają do wypełnienia samorządy oraz spółki oczyszczania miast, które ściśle współpracują z wyspecjalizowanymi zakładami.
– Kompleksowy system w niemieckim mieście Schwedt nad Odrą pokazuje, jak skutecznie można zorganizować gospodarkę odpadami na terenie powiatu. Racjonalna współpraca między samorządami, przedsiębiorstwami komunalnymi oraz prywatnymi firmami sprawia, że system jest prosty, opłacalny ekonomicznie, a co najważniejsze, skuteczny – podkreśla prezes Uciński. – Polski model gospodarki odpadami czeka rewolucja. Myślę, że warto uczyć się na bogatych doświadczeniach naszych sąsiadów, by w efekcie stworzyć dobrze funkcjonujący system, pozwalający osiągnąć określone w unijnych dyrektywach założenia.
Magdalena Dziczek, Krajowa Izba Gospodarki Odpadami
Tytuł i śródtytuły od redakcji