Czy pora ogłosić stan wojenny w gospodarce odpadami?
– Może nie aż stan wojenny, ale na pewno stan podwyższonej gotowości. Pora też na wewnętrzne spory między interesariuszami systemu, a poprawę stanu gospodarki odpadami trzeba oprzeć na solidnych fundamentach finansowych – konstatowali uczestnicy debaty „Gospodarka odpadami w czasach kryzysu”, zorganizowanej w ramach 26. edycji Międzynarodowego Kongresu Ochrony Środowiska ENVICON.
Robert Rosa, prezes firmy Abrys, cytował podczas debaty Winstona Churchilla: – Nie pozwól, aby dobry kryzys się zmarnował. Podkreślał, że z kryzysowych sytuacji należy wyciągać wnioski i przebudowywać sposób długofalowego myślenia i działania. Czy tę okazję na zmiany wykorzystamy w Polsce w najbliższym roku?
– Z pewnością najważniejszym planowanym przez nas posunięciem będzie próba zaradzenia kryzysowi energetycznemu w branży odpadowej. To dział gospodarki, który z segmentu „energochłonne” powinniśmy ostatecznie przenieść do segmentu „producenci energii” – mówił Dominik Bąk, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Fundusz jest w trakcie uruchamiania dwóch dużych programów wspierających produkcję energii z odpadów. Pierwszy dotyczy budowy spalarni, drugi – instalacji do produkcji biogazu. Na ten pierwszy cel przeznaczono już 3 mld zł, trwają natomiast ustalenia, ile środków zaplanować na rozwój instalacji do produkcji biogazu. Program ma już roboczą nazwę: „Rozwój kogeneracji w oparciu o biogaz komunalny”, wiadomoteż, że będzie dysponował kwo...