Dobre praktyki lepsze od interwencji
W ostatnich latach emisja odorowa stanowi znaczący procent wniosków interwencyjnych kierowanych do wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska. Wiele z nich dotyczy sektora rolniczego. Na jakich przepisach mogą opierać się inspektorzy podejmujący kontrole mające na celu ochronę środowiska oraz zdrowia i jakości życia mieszkańców?
Głównymi źródłami emisji odorów w sektorze rolniczym są obiekty inwentarskie (tj. obory, chlewnie, kurniki, klatki hodowlane zwierząt futerkowych), miejsca przechowywania nawozów naturalnych (np. płyty obornikowe, pryzmy obornika, zbiorniki na gnojówkę/gnojowicę), miejsca magazynowania odpadów i ścieków (kontenery, zbiorniki), a także rozprowadzanie nawozów naturalnych na użytkach rolnych. Uciążliwość zapachowa spowodowana jest najczęściej zbyt bliskim sąsiedztwem obiektu wrażliwego (budynków mieszkalnych, budynków miejsc użyteczności publicznej) względem obiektu czy miejsca emitującego odory (obory, kurniki, chlewnie, pryzmy obornika).
Na stopień odczuwalności zapachu ma wpływ też wiele innych czynników, począwszy od dobrostanu zwierząt, żywienia oraz sposobu chowu i utrzymania zwierząt, po indywidualną wrażliwość poszczególnych osób, a także stosunki międzysąsiedzkie itp.
Kontrolerzy mają związane ręce
Problem emisji związków złowonnych (zapachowych) jest w tej chwili problemem na skalę krajową, choć w większości przypadków dotyczy środowisk lokalnych. Mimo nasilenia ...