Uwaga – proszę o czujność! Chcę „popełnić” parę pozytywnych uwag na temat nas samych oraz kilka gorzkich słów o kimś i czymś innym. Mam świadomość podjętego ryzyka, ale wiem, że nasi Czytelnicy potrafią obiektywnie ocenić, czy obie te opinie są uzasadnione.
„Czysta Energia” kończy drugi rok! Wciąż jest to wiek wczesnodziecięcy, ale to dziecko rozwija się bardzo dobrze (no może z wyjątkiem szybkiego przybierania na objętości). Potroiło się nam grono Prenumeratorów! Do redakcji regularnie docierają pochlebne oceny tego, o czym piszemy i co ogólnie robimy. Chwalą nas za rzetelność, konsekwencje i ambicje – czasem jeszcze niewspółmierne do naszej organizacyjnej wydolności. Bardzo cieszy fakt, że te zobowiązujące i mobilizujące opinie pochodzą z różnych „sfer”: naukowych i (samo)rządowych, społecznych i biznesowych.
Dowodem uznania są dla nas bardzo liczne zaproszenia do udziału w konferencji, sympozjum, targach, uroczystym otwarciu... Otrzymujemy też wiele propozycji objęcia prasowym patronatem kolejnej imprezy tematycznej. By nie być tu gołosłownym, odsyłam na stronę 22, gdzie mowa o wyjątkowym przedsięwzięciu, jakim jest „Autobus Energetyczny”. Podsumowując – jest dobrze i będziemy się starać, aby było jeszcze lepiej!
A teraz zmiana tonu i nastroju, bo będzie o... biopaliwach. A ściślej o ustawie, nad którą zawisło jakieś fatum. Nie chcę s...