Temat wycinki drzew wzbudza szereg kontrowersji i stał się jednym z ważniejszych tematów medialnych. Dla dużej części społeczeństwa, szczególnie jeśli informacje są przedstawiane w sposób ?sensacyjny? lub tendencyjny, drzewa są niemalże zagrożone wyginięciem.

Dziennikarze, a więc również odbiorcy informacji, z reguły nie zastanawiają się nad tym, czy mowa jest o drzewach, które rosną w lesie, czy o tych, które są zadrzewieniami. Świadczą o tym między innymi obrazy zrębów na terenie lasów, przedstawiane jako usunięte zadrzewienia. Jest to albo brak zrozumienia problemu, albo zwykły brak wiedzy i pogoń za sensacją.

W rzeczywistości powierzchnia lasów się zwiększa, zarówno państwowych, jak i prywatnych, a w ostatnich 30 latach przybyło zadrzewień w wyniku przede wszystkim sukcesji wtórnej na marginalnych i nieużytkowanych gruntach rolnych, szczególnie w górach. Sukcesja leśna dla wielu zbiorowisk rzadkich i chronionych stała się elementem zwalczanym w ramach zabiegów ochronnych poprzez stosowanie wykaszania i wycinki (torfowiska, murawy kserotermiczne). Należy jednak sobie zdać sprawę, że zawsze tam, gdzie człowiek nie użytkuje gruntu lub spowodował zmiany np. stosunków wodnych (nieprzemyślane melioracje wodne, studnie głębinowe), drzewa będą się pojawiać, szczególnie pionierskie gatunki, takie jak brzoza, sosna czy topola osika.

Oczywiście, są też zmiany związane z ubywaniem drzew, polegające np. na eliminacji drzew w miastac...