Dylematy mieszczucha – czy ulica jest drogą: cz. II
Odpowiedź na zadane w tytule pytanie wymaga przeanalizowania i porównania określeń i definicji obu pojęć (drogi i ulicy), porównania funkcji spełnianych przez obie budowle, a także podania ich charakterystyki wraz z kontekstem w jakim występują.
Jerzy Duda
Ulica posiada różnorodne definicje i różne określenia, które - co trzeba podkreślić - zawsze odróżniają ją od drogi, pomimo tego, że w wielu przypadkach ulicę wywodzi się od drogi. Ulicą w początkach XX wieku nazywano drogę, gęściej budynkami obudowaną, w osiedlu bardziej skupionem, przyczem droga ta zostaje nieco odmiennie urządzona od części przebiegającej otwartą przestrzenią [Fot. 1. Ze sprawą wykorzystania ulicy wiąże się wiele problemów. Podstawowym problemem jest już samo istnienie czegoś obcego w nawierzchni, np. studzienek, włazów, szyn tramwajowych, itp.]. Odróżniano tym określeniem ulicę od drogi dwoma cechami: zabudową, gdyż ulica stanowiona była z wielu domów, bo jak pisał Sebastian Petrycy "jeden dom nie może stanowić ulicy", oraz innym urządzeniem, czyli zagospodarowaniem, w tym także konstrukcją nawierzchni, a nawet przekrojem poprzecznym. Inny urbanista przedwojenny pisał ulicą nazywamy drogę, położoną między blokami budowlanymi osiedla. Wyjaśniał jednak, że definicja ta nie jest wyczerpująca ani ścisła, gdyż trudno jest niekiedy zdecydo...
Jerzy Duda
Ulica posiada różnorodne definicje i różne określenia, które - co trzeba podkreślić - zawsze odróżniają ją od drogi, pomimo tego, że w wielu przypadkach ulicę wywodzi się od drogi. Ulicą w początkach XX wieku nazywano drogę, gęściej budynkami obudowaną, w osiedlu bardziej skupionem, przyczem droga ta zostaje nieco odmiennie urządzona od części przebiegającej otwartą przestrzenią [Fot. 1. Ze sprawą wykorzystania ulicy wiąże się wiele problemów. Podstawowym problemem jest już samo istnienie czegoś obcego w nawierzchni, np. studzienek, włazów, szyn tramwajowych, itp.]. Odróżniano tym określeniem ulicę od drogi dwoma cechami: zabudową, gdyż ulica stanowiona była z wielu domów, bo jak pisał Sebastian Petrycy "jeden dom nie może stanowić ulicy", oraz innym urządzeniem, czyli zagospodarowaniem, w tym także konstrukcją nawierzchni, a nawet przekrojem poprzecznym. Inny urbanista przedwojenny pisał ulicą nazywamy drogę, położoną między blokami budowlanymi osiedla. Wyjaśniał jednak, że definicja ta nie jest wyczerpująca ani ścisła, gdyż trudno jest niekiedy zdecydo...