W Polsce w niewielkim stopniu podejmuje się działania w kierunku unikania wytwarzania odpadów, a gospodarka odpadami komunalnymi opiera się głównie na ich składowaniu w różnej postaci.

Obecnie w kraju średnio generuje się ok. 320 kg/rok/osobę odpadów komunalnych, co daje ok. 27 kg/miesiąc/osobę, przy czym w tej masie ujęte są również inne odpady wchodzące w skład strumienia odpadów komunalnych, np. ZSEE, baterie i odpady gabarytowe. W nowym systemie gospodarowania odpadami należy zakładać ujawnienie się dodatkowych 20-30% ilości odpadów, które do tej pory były ?inaczej? unieszkodliwiane. Ostatecznie w skali całego kraju trzeba oczekiwać ok. 15 mln ton odpadów komunalnych rocznie, co średnio w roku daje ok. 370 kg odpadów na mieszkańca. Niewykluczone, że po wdrożeniu ?dziurawego? systemu wykazywana ilość odpadów zmaleje i w br. nie przekroczy 10 mln ton. To może być zły sygnał. Doświadczenia ostatnich kilku miesięcy wskazują bowiem, że wiele gmin nie do końca rozumie fundamentalne cele ustawy, a ?władza nad odpadami? staje się dla nich kłopotliwym obowiązkiem. Przetargi na odbiór i zagospodarowanie odpadów z jedynym kryterium ?najniższej ceny? stały się w wielu gminach celem samym w sobie. W wielu przypadkach nie uwzględniono hierarchii postępowania z odpadami, w tym preferencji dla rozwoju selektywnej zbiórki i edukowania mieszkańców. To w oczywisty sposób zakłóca uczciwą konkurencję na rynku, ponieważ różne instalacje i firmy muszą konkurować...