Jest wyjątkowo ekonomiczna, a do tego spełnia wymogi ustawy o elektromobilności. Wyższe koszty zakupu zwracają się już po trzech latach jej użytkowania. Firma HEWEA wprowadza na rynek elektryczną zamiatarkę.

W myśl zapisów ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych samorządy muszą w ciągu najbliższych lat wymienić część użytkowanych pojazdów na elektryczne, a zadania publiczne powierzać firmom, które dysponują odpowiednią flotą ekologicznych pojazdów. W 2020 r. zasilanych prądem lub gazem ziemnym ma być 10% pojazdów, a w roku 2023 już 30%. Chodzi tu przede wszystkim o autobusy, ale nie tylko. Wymianie podlegać powinien także sprzęt komunalny, który również przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza. O ile elektryczne śmieciarki czy wozy asenizacyjne to wciąż pieśń przyszłości, to napędzane prądem zamiatarki już sprzątają polskie miasta. W ostatnim czasie takie maszyny kupiły Opole, Kraków i Tczew. Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że w ich ślady pójdą inne miejskie samorządy, bo elektryczne zamiatarki nie tylko pozwalają spełnić wymogi ustawy, ale też mają niskie koszty eksploatacyjne.

Nowoczesna, zwrotna i oszczędna

Dlatego firma HEWEA wprowadziła właśnie na rynek zamiatarki elektryczne D.Zero renomowanego włoskiego producenta DULEVO. Napęd elektryczny w zamiatarkach DULEVO jest o 80% tańszy w porównaniu z podobnymi modelami z napędem Diesla, a konstrukcja urządzenia nie wymaga prak...