Rocznie w Polsce wytwarzamy ponad 13 milionów ton odpadów komunalnych, z których część nie nadaje się do recyklingu. Z tego względu kluczowe staje się dalsze rozwijanie infrastruktury spalarni odpadów, której moce przerobowe powinny wzrosnąć o kolejne 1,5-1,6 miliona ton rocznie, aby skutecznie zbilansować system gospodarki odpadami i zmniejszyć wpływ na środowisko.
Analizując skład morfologiczny naszych odpadów, będzie nam bardzo trudno uzyskać cel wyznaczony przez program gospodarki obiegu zamkniętego – uzyskanie 65% recyklingu przy maksymalnie 10-procentowym udziale składowania. Równocześnie, jak łatwo policzyć, osiągnięcie tych celów pozostawia jeszcze co najmniej 25% strumienia odpadów komunalnych, które nie nadają się do recyklingu (czy biologicznego przetwarzania) i nie mogą być składowane.
Podobnie wygląda sytuacja w innych krajach UE. W strumieniu odpadów komunalnych zawsze pozostaje ok. 30-35%, które nie nadają się do recyklingu czy przeróbki biologicznej ze względów czy to technicznych, czy ekonomicznych. To jest właśnie ten strumień odpadów, który może i powinien być wykorzystany do odzysku zawartej w nim energii. Wbrew obiegowym opiniom spalanie odpadów wcale nie stanowi „konkurencji” dla recyklingu – jest jego uzupełnieniem przy jednoczesnej minimalizac...