Krajowa Izba Gospodarcza oszacowała koszty wdrożenia dotychczasowych, a także proponowanych celów polityki klimatycznej. Wyniki tych analiz pokazują skutki wprowadzenia w życie pakietu klimatyczno-energetycznego oraz 80-procentowych celów redukcji emisji CO2 do 2050 r.


Pomimo fiaska międzynarodowych uzgodnień odnośnie redukcji emisji w skali globalnej, od marca 2011 r. pojawiły się trzy pakiety dokumentów unijnych, które przedstawiają propozycje dalszego zaostrzenia celów redukcji emisji gazów cieplarnianych w UE. Dwa z nich – tzw. Mapa 20501 i Energy Roadmap 20502 przedstawiają propozycje ustanowienia celu 80% redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2050 r. wraz z oceną skutków. Z kolei opracowanie ze stycznia 2012 r.3 wspiera propozycje dotyczące zwiększenia redukcji emisji w 2020 r. z obecnych 20% do poziomu 30%. Zapisy zawarte w tych dokumentach zyskały silne wsparcie duńskiej prezydencji, która podjęła próbę zatwierdzenia nowych celów na forum Rady Europejskiej, co zakończyło się niepowodzeniem na skutek polskiego sprzeciwu.

Skutki wdrożenia pakietu
Wykonana przez EnergSys dla KIG analiza przedstawia długoterminowe konsekwencje wprowadzenia w życie pakietu klimatyczno-energetycznego, a także celów 80% redukcji emisji gazów cieplarnianych, proponowanych w Mapie 2050. Ocena obejmuje skutki dla systemu energetycznego kraju (wzrost nakładów inwestycyjnych, kosztów wytwarzania, kosztów zakupu uprawnień emisyjnych), wpływ na tempo rozwoju gospodarczego, skutki dla gospodarstw domowych (wydatki na paliwa i energię, udział kosztów energii w budżetach gospodarstw domowych) oraz przemysłu (wzrost kosztów wytwarzania, spadek rentowności produkcji). Obliczenia przeprowadzono w oparciu o zaktualizowane dane, dotyczące m.in. możliwego tempa i kosztów wdrażania technologii wychwytu i składowania CO2 oraz przy zachowaniu zgodności kluczowych założeń z propozycjami Komisji Europejskiej.
Przeprowadzone analizy wykazały ogromną skalę zagrożeń, jakie niesie dla Polski wprowadzenie w UE polityki dekarbonizacji. Wśród najważniejszych skutków wymienić należy wzrost nakładów inwestycyjnych w energetyce o 330-360 mld zł do 2050 r. Warto zauważyć, że wydanie dodatkowych ponad 300 mld zł na inwestycje energetyczne w sytuacji, gdy w Polsce nadal mamy ogromne potrzeby w zakresie budowy infrastruktury jest całkowicie niezrozumiałe. Za te środki można co roku oddawać do użytku 100 km autostrad (łącznie 4000 km) oraz zbudować sieć szybkich kolei o długości 2000 km. Skutkiem wdrożenia pakietu klimatyczno-energetycznego będzie też wzrost kosztów wytwarzania energii o 12-30 mld zł rocznie w okresie 2030-2050 oraz spadek PKB o 5% w 2020 r. i 10-12% w latach 2030-2050 w porównaniu do scenariuszy bez polityki klimatycznej. Spadek PKB o 10-12% oznacza ok. 600 mld zł mniejszy produkt krajowy brutto w 2050 r. (jest to połowa PKB Polski z 2010 r. i dwa razy więcej niż część PKB generowana w tym roku przez cały sektor przemysłu). Efektem takiej polityki klimatycznej będzie też wzrost kosztów zakupu uprawnień emisyjnych od 11 mld zł w 2020 r. do 40-67 mld zł rocznie w latach 2030-2050, a także prawie trzykrotny wzrost hurtowych cen energii elektrycznej i ponad trzykrotny wzrost cen ciepła sieciowego w okresie 2010-2050 (ok. dwukrotnie wyższy niż w scenariuszach bez polityki klimatycznej). Koszty opłat emisyjnych obciążą w całości użytkowników energii, poprzez podwyżkę cen energii elektrycznej i ciepła sieciowego oraz opodatkowanie podatkiem węglowym paliw użytkowanych do ogrzewania, transportu itp. Środki przeznaczone na zakup uprawnień będą do 2020 r. wpływały do budżetu Polski, ale w kolejnych latach mogą zostać skierowane na centralny fundusz unijny, co oznaczać będzie ogromne obciążenie całej polskiej gospodarki. Konsekwencjami pakietu energetyczno-klimatycznego może być także wzrost udziału kosztów energii w budżetach co najmniej połowy gospodarstw domowych z poziomu 12% do 14-15% w całym okresie do 2050 r. Koszty energii elektrycznej w budżetach domowych powyżej 10% uważane są za próg ubóstwa energetycznego. Już obecnie poziom kosztów energii w Polsce jest wysoki, ale w przypadku zaostrzenia polityki klimatycznej będzie rosnąć, osiągając w latach 2020-2050 poziom 14-15%, w połowie gospodarstw domowych oraz ponad 20% w gospodarstwach emerytów i rencistów. Zmiany te nałożą się na spadek wysokości rent i emerytur, wzrost obciążeń podatkowych pracujących na skutek zmian demograficznych, a także podniesienie kosztów innych mediów i kosztów stałych (np. kosztów mieszkania, rosnących na skutek wprowadzenia wyśrubowanych standardów cieplnych). Łącznie wymienione zjawiska składają się na obraz trwałego pogorszenia jakości życia większości Polaków. Jedynie wyniki uzyskane dla scenariuszy braku polityki klimatycznej dają szanse na poskromienie trendu rosnącego udziału kosztów energii.
Wdrożenie pakietu klimatyczno-energetycznego niesie też za sobą zagrożenie utraty rentowności produkcji dziesięciu działów przemysłu, zatrudniających 800 tys. pracowników i wytwarzających 70 mld zł wartości dodanej. Większość sektorów przemysłowych została wpisana przez KE na listę zagrożonych tzw. wyciekiem emisji, co uprawnia je do uzyskania darmowych przydziałów uprawnień emisyjnych. Wydawało się, że ten fakt znacznie ograniczy negatywny wpływ polityki klimatycznej na polski przemysł. Szczegółowa analiza pokazała jednak, że przyjęte niekorzystne dla Polski benchmarki, wzrost cen energii, malejący z czasem udział bezpłatnych uprawnień i opodatkowanie sektorów non ETS spowodują, że koszty zaostrzenia polityki klimatycznej dla polskich przedsiębiorstw będą ogromne. Przy zachowaniu poziomu i efektywności produkcji z 2010 r. w 2030 r. przekroczą one poziom 22 mld zł rocznie.

Wyniki opracowań KE
Prezentowane przez Komisję Europejską opracowania dotyczące skutków redukcji 80% gazów cieplarnianych (Mapa 2050, Energy Roadmap 2050) zawierają ocenę całej UE. Oceny skutków dla poszczególnych krajów można znaleźć jedynie w opublikowanych analizach oceniających skutki zaostrzenia celu redukcji emisji w 2020 r. – przeskok z 20% na 30%4. Sięgają one jedynie 2020 r., dlatego są niepełne, gdyż wg analiz wykonanych dla Polski skutki polityki klimatycznej pojawiają się z opóźnieniem i trwają przez dziesiątki lat. Opracowanie KE dostarcza jednak wartościowych informacji, pomagających zweryfikować i uzupełnić wyniki analiz krajowych. Analiza skutków makroekonomicznych (wpływ polityki klimatycznej na PKB) w opracowaniu KE pokazuje, że wdrożenie polityki klimatycznej będzie miało negatywny wpływ na rozwój gospodarczy w całej UE, a spadek PKB w Polsce będzie ok. trzykrotnie większy niż średnio w UE. Skala spadku PKB dla Polski wyznaczona na podstawie wyników analiz KE dla 2020 r. jest podobna do spadku PKB wyznaczonego dla tego roku w opracowaniu KIG. Analizy KE wykazują nieco wyższe bezpośrednie koszty (są to koszty stosowania droższych technologii produkcji energii, droższych paliw oraz ograniczania zużycia energii) wdrożenia polityki klimatycznej dla Polski niż opracowanie KIG. W opracowaniu KIG oszacowano je na 6-7 mld złrocznie w 2020 r., zaś w opracowaniu KE na 8,8-13,2 mln zł. Różnice te w znacznej mierze uzasadnione są tym, że w opracowaniu KIG uwzględniono wyłącznie koszty produkcji i dostaw energii, a w opracowaniu KE także koszty związane z poprawą efektywności energetycznej. Bezpośrednie koszty polityki klimatycznej liczone jako procent PKB będą w Polsce w każdym analizowanym scenariuszu znacznie wyższe niż w innych krajach unijnych.

Sprzeczne informacje
Wyniki prezentowane przez KE w omawianym opracowaniu są sprzeczne z wynikami analiz KE z 2008 r., w których wykazywano, że mechanizmy kompensacyjne doprowadzą do niemal pełnego skompensowania kosztów wdrożenia pakietu klimatyczno-energetycznego. KE przyznała, że mechanizm międzynarodowego handlu świadectwami pochodzenia dla energii wyprodukowanej z OZE nie został w praktyce wdrożony. Oznacza to, że oszacowania korzyści dla Polski z tego tytułu zmniejszyły się w analizach KE o 100% w ciągu czterech lat. Podobnie drastycznie zmniejszyły się planowane korzyści z tytułu wdrożenia pozostałych dwóch mechanizmów kompensacyjnych w stosunku do wcześniejszych ocen KE dołączonych do pakietu. Warto podkreślić, że to właśnie oczekiwane korzyści z mechanizmów kompensacyjnych były dla polskiego rządu głównym argumentem za przyjęciem pakietu. Zostało to przedstawione opinii publicznej jako sukces negocjacyjny, w wyniku którego Polska miała otrzymać 60 mld zł jako rekompensatę za koszty wdrożenia postanowień tego dokumentu. Obecne wyliczenia KE potwierdzają to, co było podkreślane wielokrotnie przez wielu polskich ekspertów, przedstawicieli organizacji społecznych i gospodarczych, że koszty dla Polski będą znacznie wyższe niż dla innych krajów unijnych. Należy zauważyć, że ostatnie propozycje dotyczące zaostrzenia celu 20% redukcji w 2020 r. oraz dotyczące przyjęcia celów redukcji do 2050 r. (Mapa 2050) nie zawierają propozycji mechanizmów, które mogłyby ograniczyć znacznie wyższe niż w innych krajach obciążenia Polski w wyniku ich wdrożenia. Prezentowane skutki polityki klimatycznej w zakresie emisji konwencjonalnych i ich oddziaływania na zdrowie i umieralność mieszkańców pokazują, że wdrożenie pakietu klimatyczno-energetycznego w UE prowadzi do zwiększenia szkód powodowanych przez zanieczyszczenia powietrza, głównie na skutek wzrostu emisji pyłów powodowanych rosnącym spalaniem biomasy. Dodatkowe koszty z tego tytułu szacowane dla 2020 r. wynoszą 90 – 250 mln euro w całej UE oraz 161 – 376 mln euro w Polsce. Jest to wynik, który zaprzecza głoszonej przez organizacje ekologicznej tezie, że polityka klimatyczna oznacza także poprawę jakości powietrza. Wprawdzie wg opracowania KE dalsze zaostrzanie celów ma przynieść zmniejszenie kosztów środowiskowych, jednak teza ta jest słabo uzasadniona, szczególnie że również w tym przypadku emisje pyłów okazują się wyższe niż w scenariuszu bez polityki klimatycznej.

Konieczność dyskusji
Najnowsze opracowania unijne wyraźnie pokazują, że koszty polityki klimatycznej są dla Polski znacząco wyższe niż dla innych krajów unijnych, a mechanizmy, które miały je skompensować, nie zadziałały. Oznacza to, że przedstawione przez KE oceny skutków, na podstawie których Polska zgodziła się na wdrożenie pakietu klimatyczno-energetycznego, były całkowicie błędne. Fakt ten powinien wywołać dyskusję na temat sposobu naprawy źle zaprojektowanych rozwiązań. Rozminięcie się przedstawionych przez KE ocen dotyczących skutków netto wdrożenia pakietu klimatycznego dla Polski podważa wiarygodność narzędzi i metod, jakimi posługuje się KE, uzasadniając proponowane zmiany. Wyniki analiz KE podważają też tezę, że redukcja emisji gazów cieplarnianych prowadzi zawsze do poprawy jakości powietrza. Spostrzeżenia te stanowią dodatkowe potwierdzenie konieczności utrzymania polskiego sprzeciwu i podjęcia rozmów na temat weryfikacji unijnej polityki klimatycznej. Tym bardziej, że nie znajduje ona naśladowców wśród krajów o największych emisjach, co powoduje zamiast redukcji – wzrost światowych emisji przy równoczesnym, pogorszeniu konkurencyjności gospodarki krajów UE.
 
Źródła
1. KOM (2011) 112: Plan działania prowadzący do przejścia na konkurencyjną gospodarkę niskoemisyjną do 2050 r. Bruksela, 8 marca 2011 r.
2. COM (2011) 885/2 Energy Roadmap 2050. December 2011.
3.SWD(2012) 5 final: Analysis of options beyond 20% GHG emission reductions: Member State results. Brussels, 1.2.2012. Commission Staff Working Paper.
4.European Commission: Analysis of options beyond 20% GHG emission reductions: Member State results. Brussels, 1.2.2012. Commission Staff Working Paper. SWD(2012) 5 final
 
Herbert Leopold Gabryś, przewodniczący Komitetu ds. Polityki Klimatyczno-Energetycznej,Krajowa Izba Gospodarcza