Przynależność do grona państw unijnych wymusza na Polsce dostosowanie się do norm określonych w dyrektywach UE. W związku z tym sektor wodny wymaga coraz większych inwestycji. Problem – jak zawsze – stanowi źródło finansowania. W jaki sposób pozyskać niezbędne środki?
Na to pytanie starano się odpowiedzieć podczas trwającego w Poznaniu w dniach 19-20 czerwca br. Forum Wodociągowego. Konferencja została zorganizowana przez Europejski Bank Inwestycyjny (EBI)oraz poznański Aquanet.
Podczas dwudniowego spotkania przedstawiono przykłady inwestycji w branży wodociągowo-kanalizacyjnej zarówno z perspektywy krajowej, jak i europejskiej.
W konferencji wzięło udział międzynarodowe grono przedstawicieli rządu, władz lokalnych, naukowców, ekspertów, a także właścicieli przedsiębiorstw z sektora wodnego.
W dyrektywie UE dotyczącej zaopatrzenia w wodę i oczyszczania ścieków istnieje zapis o konieczności podłączenia do kanalizacji miast, w których liczba mieszkańców przekracza dwa tysiące. Biorąc pod uwagę czasochłonność inwestycji, przeznaczony na to czas (do 2015 r.) może okazać się niewystarczający. Dlatego tak ważny jest pośpiech w wykorzystaniu przeznaczonych na te cele środków unijnych. Niestety, „unijna skarbonka” z darmowymi grantami nie jest bez dna. Szansą dla wielu przedsiębiorstw mogą być zatem kredyty z EBI. – Ta działająca od 1958 r. instytucja unijna jest nazywana bankiem domowym – mówił Heinz Olbers, dyrektor Depa...