Otrzymaliśmy list od czytelnika pracującego w jednym z wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska, który wyraził swój osobisty komentarz do dwóch materiałów opublikowanych w lutowym wydaniu „Przeglądu Komunalnego”. Treść listu prezentujemy poniżej. (red.)
Chciałbym odnieść się do prezentowanych w lutowym numerze „Przeglądu Komunalnego” (2/2008) materiałów dotyczących transgranicznego przemieszczania odpadów („Konieczna egzekucja prawa”) oraz komentarza do wyników kontroli NIK funkcjonowania przemysłowych ferm trzody chlewnej („Bałagan informacyjny”).
Zgadzam się generalnie z opiniami zawartymi w artykule „Konieczna egzekucja prawa” na temat zagrożeń dla polskiego obszaru celnego z tytułu nielegalnego przemieszczania odpadów po wejściu Polski do strefy Schengen. Mamy świadomość, że jest to duże wyzwanie dla wielu służb, w tym dla Inspekcji Ochrony Środowiska. Zwracam jednak uwagę, że nawet najbardziej restrykcyjne przepisy nie załatwią definitywnie sprawy, bo w tym przypadku wchodzimy często w obszar przestępczości zorganizowanej. Do walki z tego rodzaju działalnością przestępczą wojewódzkie inspektoraty nie są odpowiednio przygotowane ani sprzętowo, ani kadrowo. Który przestępca przestraszy się ...