Rzadko zapuszczam się w obszary tematyczne, których nie znam. Dzisiaj jednak zaryzykuję i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Zaryzykuję, bo jak mówi powiedzenie, lepiej milczeć i niech wszyscy myślą, żeś głupi, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. Ale raz kozie śmierć.

Tematem, na którym się nie znam, są systemy informatyczne. To nie oznacza oczywiście, jakobym znał się na wszystkich innych. Trawi mnie jednak niepokój związany z tak szybkimi zmianami różnych rozwiązań informatycznych. Mam jakieś niejasne przeczucie, że stanowią one zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych przedsiębiorstw, a co za tym idzie – również naszych klientów.

Automatyka

Zacznę od automatyki. Otóż w naszych firmach kupujemy coraz więcej różnego rodzaju sprzętu, który jest wyposażony w Internet rzeczy. Przy kupnie zajmujemy się oczywiście zwykle głównymi funkcjami użytkowymi sprzętu, a nie stroną komunikacyjną. Znany jest jednak w historii przypadek, gdy sprzęt został celowo dostarczony z wadliwym oprogramowaniem wewnętrznym, a straty z tego tytułu poniesione przez odbiorcę wynosiły setki milionów dolarów. Niestety musimy przyznać, że z jednej strony jesteśmy branżą szczególnie podatną na tego typu ataki, a z drugiej strony możliwości weryfikacji mamy bardzo og...