Gospodarczy czy naturalny?
Terminologia lasów obowiązująca w języku polskim, zarówno w zwyczajnym, używanym na co dzień, jak i prawnym, jest dość uboga. Nie trzeba być specjalistą, aby dostrzec, że las w Puszczy Białowieskiej będzie się skrajnie różnił od typowej uprawy sosny, a jednak określa je to samo słowo. To jednak przykłady skrajne i intuicyjne. Co to znaczy, że las jest naturalny? Jak rozpoznać, czy las miejski ma jakiekolwiek naturalne cechy?
Las można najprościej zdefiniować jako teren pokryty drzewami. Dla polskiego systemu prawnego to jednak zbyt mało, albowiem ustawa o lasach za las uznaje teren pokryty drzewami i krzewami oraz runem leśnym o powierzchni minimum 0,1 ha. Co ciekawe, lasem może być też teren przejściowo pozbawiony drzew, krzewów i runa, a więc zrąb, z którego zdarto całą roślinność do gołej powierzchni gleby.
Jeżeli nie z aktów prawnych, to skąd dowiedzieć się, czym jest las? Podręczniki do leśnictwa, zwłaszcza te starsze, również nie przynoszą zadowalającej odpowiedzi, sprowadzając lasy głównie do miejsc pozyskania surowca drzewnego i runa leśnego. Oczywiście jest to uzasadnione, biorąc pod uwagę, że to właśnie jest głównym celem gospodarki leśnej, która wciąż jest niezbędna człowiekowi. Jednak nie wszystkie drzewostany muszą iść na deski, zwłaszcza te bytujące w miastach, gdzie istot...