Grajmy w zielone
Zima to czas, gdy krajobraz miejski staje się dość szary i monotonny, a ożywiającej go zieleni jest jak na lekarstwo. Najbardziej atrakcyjnie prezentują się o tej porze roku rośliny iglaste, ale zimozielone gatunki znajdziemy też wśród krzewów i krzewinek liściastych oraz pnączy, które mogą stać się zimową ozdobą miast, a zwłaszcza parków, skwerów i osiedli mieszkaniowych.
Zimozielone krzewy i pnącza mogą zdobić przestrzeń miejską swoim trwałym, dekoracyjnym ulistnieniem także w okresie, gdy inne gatunki pozbawione są liści. Są one nie tylko atrakcyjne przez cały rok, ale też lepiej sprawdzają się w warunkach miejskich niż rośliny iglaste, ponieważ są dość łatwe w uprawie i dobrze radzą sobie z zanieczyszczeniem powietrza. Najefektowniejsze ulistnienie (często też pstre) mają ostrokrzewy, mahonia, bluszcz pospolity, trzmielina Fortune’a, runianka japońska, barwinki oraz modne ostatnio laurowiśnie. U roślin zimozielonych obumieranie i „wymiana” liści odbywają się sukcesywnie, a młode liście pojawiają się wiosną i latem. U niektórych gatunków liście utrzymują się na roślinie nawet przez kilka sezonów. Takie gatunki nazywane są „wiecznie zielonymi”, a należą do nich m.in. ostrokrzew Meservy czy laurowiśnia wschodnia. Widocznej wymiany ulistnienia nie ma np. u barwinka ...