Granice kompetencji
Czy na wodociągach można zrobić interes? Czy inwestycje wodociągowe mogą być opłacalne? Co trzeba zrobić, żeby tak było? Kto powinien podejmować takie decyzje? Kto za nie odpowiada? Spróbujmy razem zastanowić się nad tymi pytaniami.
Pomimo iż wszyscy znamy branżową ustawę o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, pozwolę sobie na kilka słów określających zasady postępowania w interesujących nas sprawach. Otóż granice kompetencji i odpowiedzialności w zakresie funkcjonowania firmy wodociągowej układają się zupełnie inaczej niż „wymyślił” to sobie ustawodawca. To możemy ustalić wspólnie.
Istota regulaminu
Zakres kompetencji, jakimi włada rada gminy, jest wbrew pozorom całkiem spory. Musi jednak chcieć z nich korzystać i w pewnych momentach zadziałać wyprzedzająco, a nie pasywnie. Dla naszych rozważań zróbmy założenie, że firma wodociągowa jeszcze nie istnieje i rada gminy ma pomysł, aby ją stworzyć (dla uproszczenia – powiedzmy, że firma ta będzie działała na obszarze tylko tej jednej gminy). W związku z tym trzeba by się dowiedzieć, czego od takiej firmy gmina oczekuje. I tu pojawia się pierwszy problem – regulaminu świadczenia usług. Jest on z reguły traktowany po macoszemu i nikt specjalnie nie przejmuje się jego zapisami, a to właśnie on jest pierwszym generatorem kosztów. To on winien opisywać podstawowe par...