Grupy taryfowe po wejściu w życie Prawa wodnego
Zgodnie z przekazanym do Sejmu projektem ustawy Prawo wodne oraz zapowiedziami przedstawicieli Ministerstwa Środowiska, przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne będą musiały uwzględniać przy konstrukcji taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków przepisy art. 273 pkt 2 wspomnianej ustawy.
Chodzi o górne jednostkowe stawki opłat za pobór wód w formie opłaty zmiennej w zależności od ilości pobieranej wody w ramach pozwolenia wodnoprawnego albo pozwolenia zintegrowanego, które w tym przepisie są zróżnicowane w zależności od celów, na jakie pobierana jest woda. Przedsiębiorstwo wod-kan do określenia odpowiedniej liczby grup taryfowych i ustalenia cen za wodę dla celów innych niż realizacja zadań własnych gminy w zakresie zbiorowego zaopatrzenia ludności w wodę przeznaczoną do spożycia przez ludzi będzie musiało zastosować jeden z wymienionych 36 rodzajów działalności gospodarczej. Zgodnie z treścią § 4 ust. 1 projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie opłat za usługi wodne oraz szczególne korzystanie z wód, jednostkowe stawki opłaty zmiennej za pobór wód pozostaną na razie na poziomie opłat z 2017 r. i biorąc pod uwagę zapewnienia strony rządowej, ma tak być jeszcze przez następny rok. Zatem od 2019 r. najprawdopodobniej nastąpi ich podwyżka i (wszystko na to wskazuje) zróżnicowanie. Będzie to skutkowało zwiększeniem liczby grup taryfowych w taryfach za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków, zwłaszcza w przypadku, kiedy przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne będą chciały stosować opłaty abonamentowe. Wtedy dla każdej ceny wody powinno zostać ustalonych kilka grup taryfowych, ze względu na różne warianty prawidłowo określonej opłaty abonamentowej.
Jak konstruować opłatę abonamentową?
Warto zatem w tym miejscu przypomnieć, jak powinna wyglądać prawidłowo skonstruowana opłata abonamentowa. Zgodnie z treścią § 13 ust. 3 rozporządzenia w sprawie określania taryf, wzoru wniosku o zatwierdzenie taryf oraz warunków rozliczeń za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków (dalej: rozporządzenie taryfowe), stawkę opłaty abonamentowej kalkuluje się na podstawie: utrzymania w gotowości urządzeń wodociągowych lub kanalizacyjnych, odczytu wodomierza lub urządzenia pomiarowego oraz rozliczenia należności za wodę lub ścieki. Te trzy elementy powinny występować łącznie. Wynika to z enumeratywnego ich wskazania w przywołanym przepisie oraz z definicji stawki opłaty abonamentowej, którą zawarto w § 2 pkt 11 rozporządzenia taryfowego: stawka opłaty abonamentowej ? wielkość wyrażona w jednostkach pieniężnych, w zł na odbiorcę usług za okres rozliczeniowy, którą odbiorca usług jest obowiązany zapłacić przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu za utrzymanie w gotowości do świadczenia usług urządzeń wodociągowych lub kanalizacyjnych oraz jednostkę usługi odczytu wodomierza lub urządzenia pomiarowego i rozliczenia należności za ilość dostarczonej wody lub ilość odprowadzonych ścieków. W definicji tej wszystkie trzy elementy wymienione są z łącznikami (oraz, i), co świadczy o tym, że muszą być rozpatrywane łącznie. Jeszcze jednym argumentem świadczącym o takiej konieczności jest potrzeba prawidłowego zróżnicowania wysokości opłaty abonamentowej w zależności od sposobu rozliczeń z odbiorcami usług. Są to zasady zawarte w treści
§ 13 ust. 4 i 5 rozporządzenia taryfowego. I tak odbiorcy wody w budynkach wielolokalowych, którzy rozliczają się za pomocą tzw. wodomierzy dodatkowych, nie powinni ponosić kosztów gotowości, ponieważ przedsiębiorstwo wod-kan gotowość taką jest w stanie zapewnić tylko do miejsca zamontowania wodomierza głównego. Wszystko to, co znajduje się za nim, nie stanowi już własności przedsiębiorstwa. Tym samym nie może ono ponosić odpowiedzialności za zdolność do dostarczania wody w sposób ciągły, niezawodny oraz z zachowaniem odpowiedniej jakości usług. W takim wypadku elementami opłaty abonamentowej dla tego typu odbiorców pozostają więc odczyt oraz rozliczenie. Z kolei dla odbiorców usług rozliczanych na podstawie przepisów dotyczących przeciętnych norm zużycia wody, czyli tzw. ryczałtowców, w opłacie abonamentowej z oczywistych przyczyn nie można zawierać elementu odczytu wodomierza lub urządzenia pomiarowego. Pozostają więc rozliczenie należności oraz gotowość do świadczenia usług. Na podstawie delegacji zawartej w art. 27 ust. 6 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, którego treść brzmi: w rozliczeniach ilości odprowadzonych ścieków ilość bezpowrotnie zużytej wody uwzględnia się wyłącznie w przypadkach, gdy wielkość jej zużycia na ten cel ustalona jest na podstawie dodatkowego wodomierza zainstalowanego na koszt odbiorcy usług, można utworzyć opłatę abonamentową dla odbiorców usług wykorzystujących wodomierz służący do rozliczania wody bezpowrotnie zużytej. W tym wypadku w opłacie abonamentowej powinny być zawarte wyłącznie koszty odczytu tego wodomierza lub ewentualnie odczytu i rozliczenia, gdyby odbiorca usług otrzymał osobną fakturę zawierającą rozliczenie z tego typu wodomierza.
Jeszcze więcej wariantów
Są to tylko podstawowe kwestie, które wynikają wprost z przytoczenia treści § 13 ust. 4 i 5 rozporządzenia taryfowego. Możliwości jest tak naprawdę dużo więcej. Chodzi np. o rozróżnienie wysokości stawki opłaty abonamentowej ze względu na zawartą w umowie z odbiorcą usług częstotliwość dokonywania odczytów wodomierzy. W tym akurat wypadku wspomniana możliwość staje się tak naprawdę koniecznością, chociażby z uwagi na zachowanie elementarnej uczciwości wobec własnych klientów. Odbiorca usług, który otrzymuje fakturę co drugi miesiąc, nie może ponosić takich samych kosztów związanych z abonamentem, jak gdyby otrzymywał ją w każdym miesiącu. Liczby dokonanych odczytów oraz wystawionych faktur są przecież dwukrotnie mniejsze. Zgadza się jedynie ilość świadczonych usług związanych z utrzymaniem w gotowości urządzeń wod-kan, ponieważ te związane są zawsze z okresem miesięcznym. Kolejnym wariantem różnicującym wysokość stawki opłaty abonamentowej, który okazuje się koniecznością, jest zakres usług, jakie przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne świadczy na rzecz odbiorcy usług. Inną kwotą powinien być obciążony odbiorca usług pobierający tylko wodę lub odprowadzający tylko ścieki, a inną ten pobierający wodę i odprowadzający ścieki na podstawie jednej umowy. Zróżnicowanie stawek opłaty abonamentowej wynika z faktu, że w tym drugim przypadku najczęściej występującą sytuacją jest taka, w której na podstawie wskazań wodomierza głównego określa się zarówno ilość pobranej wody, jak i ilość odprowadzonych ścieków i jeden dokonany odczyt służy tak naprawdę określeniu dwóch wielkości. Podobna sytuacja występuje wówczas, kiedy dla jednego klienta należność za wodę i ścieki zawarta jest na jednej fakturze ? wtedy rozliczenie służy działalności zarówno wodociągowej, jak i kanalizacyjnej.
Oprócz opisanych tu rozwiązań istnieją takie, których stosowanie zależne jest od potrzeb przedsiębiorstwa. Chodzi między innymi o podział na faktury papierowe oraz elektroniczne, aby zachęcić klientów do korzystania właśnie z tej drugiej opcji w celu obniżenia kosztów. Obliczona w ten sposób stawka opłaty abonamentowej powinna być niższa o koszty zbliżone do kosztów wysyłki faktury drogą pocztową. Możliwe, chociaż podawane przez sądy w wątpliwość, jest także zróżnicowanie samego elementu gotowości. Dokładne omówienie tych dwóch tematów zajęłoby zbyt wiele miejsca, ale warto podkreślić, że nawet bez ich uwzględnienia liczba wariantów stawki opłaty abonamentowej wynosi od kilku do kilkunastu (a wraz z nimi kilkadziesiąt). I z tego wynika główny problem analizowany w tym artykule. Zgodnie bowiem z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25 marca 2011 r. (sygn. akt II OSK 4/11), tych kilka lub kilkanaście wariantów wysokości stawki opłaty abonamentowej powinno odnosić się do każdej ceny wody lub ścieków. A ich, jak wiadomo, zgodnie z projektem Prawa wodnego, będzie kilkadziesiąt. Wracając do samej treści wyroku, w jego uzasadnieniu można przeczytać, iż: Sąd I instancji prawidłowo przyjął, że na gruncie § 5 rozporządzenia, a tym samym i na gruncie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków, nie ma możliwości różnicowania stawek opłat abonamentowych w ramach jednej taryfowej grupy odbiorców usług. [?] Tym samym sąd ten zasadnie przyjął, że ustalenie w przedłożonych Radzie Miasta w Miasteczku Śląskim do zatwierdzenia taryfach różnych stawek opłaty abonamentowej dla odbiorców w tej samej grupie taryfowej, to jest grupie I i IV, świadczy o sporządzeniu taryfy niezgodnie z przepisami prawa.
Zadbajmy o przejrzystość grup taryfowych
W konsekwencji może dojść do tego, że liczba grup taryfowych dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę oraz zbiorowego odprowadzania ścieków będzie naprawdę zatrważająca. Oszacowanie ich choćby w przybliżeniu jest bardzo trudne, ponieważ, po pierwsze, nie wszystkie rodzaje działalności wystąpią w każdej gminie, a po drugie, nie wszystkie warianty różnicujące stawkę opłaty abonamentowej znajdą zastosowanie w przypadku każdego rodzaju działalności. Niemniej nie o to chodzi, by epatować abstrakcyjnymi liczbami grup taryfowych, które będą musiały zostać utworzone po wejściu w życie Prawa wodnego. Stworzenie od 35 do 60 grup nie powinno być specjalnie trudne. Ważne jest to, by spróbować znaleźć na to jakąś radę. Być może dobrą sposobnością będą zapowiadane zmiany ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu i rozporządzenia taryfowego, o których od jakiegoś czasu mówią przedstawiciele Ministerstwa Środowiska. Moją propozycją jest uaktualnienie załącznika do rozporządzenia taryfowego, jakim są tabele kalkulacyjne, i opracowanie dodatkowej tabeli, dedykowanej stawce opłaty abonamentowej, ze wskazaniem, iż warianty opłaty taryfowej stanowią np. podgrupy wspólne dla wszystkich grup taryfowych. Z całą pewnością osiągnięty efekt sprzyjałby przejrzystości wniosku taryfowego i podziału na grupy taryfowe. Małym kosztem można byłoby zagwarantować pozytywny efekt zarówno dla odbiorców usług, jak i pracowników działów ekonomicznych oraz księgowych przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych.
Marcin Błędzki
główny specjalista ds. ekonomicznych IGWP
Artykuł powstał przed 46. posiedzeniem Sejmu.