W Lozannie w dniach 16-19 czerwca br. odbyła się jedna z największych i najważniejszych dla sektora małych elektrowni wodnych imprez – Hidroenergia 2010. Międzynarodowa konferencja połączona z targami, organizowana co dwa lata przez European Small Hydropower Association (ESHA), w całości poświęcona jest tematyce MEW. W tym roku zgromadziła ponad 300 uczestników z 37 krajów i ponad 40 wystawców. Współorganizatorem Hidroenergii 2010 była szwajcarska organizacja MHyLab.
Debatę konferencyjną poświęcono innowacjom technologicznym oraz trendom i wyzwaniom stojącym przed sektorem małych elektrowni wodnych.
Ze spotkania płynęły następujące wnioski. W Europie i na świecie dostrzec można znaczący potencjał rozwoju małych elektrowni wodnych, zarówno w nowych lokalizacjach, jak i w miejscach, w których elektrownie można zmodernizować lub odbudować. Budowa elektrowni wielofunkcyjnych (łączących produkcję energii z systemem dostarczania wody pitnej, oczyszczalniami i systemami nawadniania) oraz możliwość odbudowy opuszczonych lokalizacji otwierają nowe rynki i nowe perspektywy dla sektora małej energetyki wodnej. Nowe technologie, automatyzacja i innowacje nieustannie ewoluują i są niezbędne dla rozwoju sektora. Jednakże ze względu na to, że możliwe do zastosowania technologie są w dużej mierze uzależnione od specyfiki konkretnej lokalizacji, kluczowe i niezbędne jest dofinansowywanie dalszych badań nad nowymi technologiami, które pozwolą polepszyć funkcjonowanie MEW w środowisku. Ramy prawne i odpowiednie metody wsparcia finansowego są niezbędne dla pomyślnego rozwoju MEW. Skomplikowane procedury administracyjne związane z wydawaniem pozwoleń i licencji są nadal podstawową barierą rozwoju małej energetyki wodnej. Sektor jest zaniepokojony brakiem koordynacji we wdrażaniu dwóch głównych dyrektyw unijnych związanych z branżą MEW: Ramowej Dyrektywy Wodnej i Dyrektywy w sprawie promowanie energii ze źródeł odnawialnych. ESHA apeluje o dalszą współpracę i koordynację działań, aby poruszyć ten problem na poziomach poszczególnych krajów członkowskich. Mała energetyka wodna może znacząco pomóc w ożywieniu lokalnej gospodarki i wzroście zatrudnienia – władze lokalne powinny być lepiej informowane o zaletach i postępie technologicznym sektora.
Podczas imprezy miały miejsce obrady władz ESHA, podczas których przyjęto nowy statut organizacji oraz odbyły się wybory nowych władz. Prezesem ESHA został Marko Gospodjinacki ze Słowenii.
Towarzystwo Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych zgłosiło propozycję, aby kolejna edycja Hidroenergii w 2012 r. odbyła się we Wrocławiu. Została ona przyjęta z wielkim entuzjazmem, a wybór Polski jako gospodarza kolejnej imprezy został jednogłośnie przyjęty przez władze ESHA. Tym samym największe i najważniejsze wydarzenie sektora MEW w Europie odbędzie się za dwa lata w Polsce.
 
Ewa Malicka, TRMEW