Ile za wodę w Ameryce
Mieszkańcy północno-wschodniego Illinois skarżą się na niesprawiedliwie naliczane opłaty za wodę. Sprawa trafiła do stanowych ustawodawców. Chodzi o przystępność stawek dla mieszkańców niedoinwestowanych miast i dzielnic.
Proponowana ustawa jest odpowiedzią na serię artykułów opublikowanych w ?Chicago Tribune? w 2017 r. Dziennik odkrył, że mieszkańcy społeczności o najniższych dochodach płacą za wodę aż sześć razy więcej niż mieszkańcy najbogatszych miast. Stan nie reguluje opłaty za wodę na poziomie lokalnym, gdzie władze doliczają do rachunków różnego rodzaju podatki, tłumacząc to koniecznością remontów infrastruktury.
W ?Chicago Tribune? przeanalizowano dane ze 162 miejscowości stanu. Najmniejsze rachunki za wodę mieli mieszkańcy 75-tysięcznego Evanston, miasta na przedmieściach Chicago z przeważającą populacją białych. Za zużycie 5000 galonów (1900 l) wody płacili średnio 13,71 dolarów. Około 30 km na południe od Evanston znajduje się Ford Heights, gdzie mieszkańcy płacą ryczałtową stawkę za wodę w wysokości 85 dolarów miesięcznie. Tylko w Indian Head Park woda jest droższa, bo mieszkańcy płacą tam 87,50 dolara za ten sam limit co miesiąc.
Analiza wykazała rozbieżności w zakresie dochodów mieszkańców, ale i podziałów rasowych. Pięć z 10 miast z najwyższymi stawkami za wodę miało 50% populację czarnoskórych. Tymczasem 80% obszaru Chicago używa tego samego źródła wody pitnej ? jeziora Michigan.
? Głównym wyzwaniem jest brak fun...