Spółdzielnie wygrywają spory o opłaty za deszczówkę

Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu ma zwrócić Spółdzielni Mieszkaniowej „Winogrady” ponad 3 mln zł. To efekt zakwestionowania obciążenia spółdzielni opłatą za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych. Roszczenia trzech poznańskich spółdzielni w stosunku do ZDM z tego tytułu to ok. 4,5 mln zł. W sporach o deszczówkę sądy coraz częściej stają po stronie spółdzielni.

Wody opadowe i roztopowe nie są ściekami. Dlatego spółdzielnie mieszkaniowe wychodzą z założenia, że po 1 stycznia 2018 r. gminy i przedsiębiorstwa wod-kan nie mają podstaw prawnych do pobierania opłat na podstawie taryf za odprowadzanie ścieków uchwalonych przez rady miast.

Większość z nich twierdzi też, że umowy cywilnoprawne na odbiór wód opadowych i roztopowych wygasły, a ich odprowadzanie jest po prostu usługą publiczną i zadaniem własnym gminy. Spółdzielnie mają też zastrzeżenia do sposobu naliczania samych opłat i ich wartości.

Przedsiębiorstwa wodociągowo-­?kanalizacyjne najczęściej stoją na stanowisku, że zmiana definicji ścieków nie zmienia stanu faktycznego, bo deszczówka nadal trafia do sieci.

19 lutego 2021 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku (sygn. Akt VII Ga 510/20) oddali...