Riemer Park w Monachium, Parque do Tejo e Trancao w Lizbonie oraz Parque de la Gavia w Madrycie należą do tej grupy współczesnych założeń zieleni, do których można by odnieść kontrowersyjne hasło reklamujące sieć Media Markt – „nie dla idiotów”. Sygnalizuje ono nie tylko pewien poziom przygotowania odbiorcy, ale też i kompetencje producenta.
W przeciwieństwie do niektórych budynków nikt nie określa parków mianem inteligentnych, chociaż powinno właśnie tak być. Ekosystemy wzorowane na naturalnych posiadają bowiem zdolności autoregulacji, jakimi nie dysponuje żaden system techniczny zaprogramowany i kontrolowany przez człowieka. Na tym polega ich odmienność i w tym można upatrywać szansy na powstanie techno-ekosystemów nowej generacji, których zwiastunami są wspomniane na wstępie wzorcowe realizacje zieleni. Powstają one jako efekty zintegrowanego projektowania i procesów inwestycyjnych. Są więc „inteligentnie poczęte” i posiadają jasno sprecyzowane cele.
Park jako część zrównoważonej jednostki osadniczej
Podstawowym wyróżnikiem inteligentnego parku jest swoiste zbilansowanie jego „wejść” oraz „wyjść” w ramach wydzielonej jednostki osadniczej. Ten sposób postrzegania zieleni łączy się z ideą zrównoważonego rozwoju, a w spos&o...