Jak wymyśliłem hybrydowy kocioł pelletowy
Od momentu, gdy w wachlarzu dofinansowań Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie zaczęły pojawiać się propozycje wsparcia dla osób fizycznych na realizację inwestycji z zakresu zmniejszania lub zupełnego wyeliminowania emisji CO2 poprzez montaż instalacji urządzeń grzewczych wykorzystujących do produkcji ciepła odnawialne źródła energii, czułem pewien niedosyt podczas doradzania przyszłym inwestorom, widząc dość znaczącą lukę na rynku kotłów współpracujących z instalacjami centralnego ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej. Tak zrodził się pomysł na budowę hybrydowego kotła pelletowego z powietrzną pompą ciepła.
Często przed podpisaniem umowy o dofinansowanie przyszli beneficjenci zgłaszali się z prośbą o poradę przy wyborze źródła ciepła. Jeżeli budynek był w trakcie budowy, sprawa była dość prosta ze względu na możliwość dostosowania instalacji pod konkretne źródło ciepła. Znacznie trudniej było doradzić właścicielom starszych, często jeszcze przedwojennych budynków. Podczas konsultacji inwestorzy zazwyczaj przedstawiali długą listę swoich wymagań względem nowego źródła ciepła. Pojawiał się wówczas poważny problem, ponieważ pomimo szczerych chęci i całej wiedzy okazywało się, że urządzenie, które idealnie spełniałoby wszystkie założenia, po prostu jeszcze nie istnieje.
Właściciele starszych budynków jednorodzinnych najczęściej realizują potrzeby centralnego o...