Zgodnie z ustawą o odpadach, minister środowiska zobowiązany jest do przedstawiania Radzie Ministrów (co dwa lata) sprawozdania z realizacji Krajowego Planu Gospodarki Odpadami. W lutym br. Rada Ministrów zaakceptowała Sprawozdanie za okres od 29 października 2002 do 29 października 2004 r. Zapytaliśmy o ocenę realizacji Krajowego Planu.

Lidia Sieja
Instytut Ekologii Terenów Uprzemysłowionych
(współautorka Krajowego Planu Gospodarki Odpadami)

Krajowy Plan Gospodarki Odpadami wyznaczył dla poszczególnych województw określone zadania do realizacji – wyrażone ilością poszczególnych rodzajów odpadów, które należy przekazać do odzysku i recyklingu organicznego.
Dotyczy to szczególnie odpadów ulegających biodegradacji, ale także odpadów wielkogabarytowych (tzw. budowlano-remontowych) i niebezpiecznych wchodzących w strumień odpadów komunalnych. Aby zrealizować zadania związane z sukcesywną redukcją składowanych odpadów ulegających biodegradacji (zgodnie z wymaganiami dyrektywy 1999/31/EC) – plan przewidywał wybudowanie do 2006 r. instalacji, które zapewniałyby przyjęcie i przeróbkę ok. 680 tys. Mg odpadów do przerobu biologicznego, a w 2010 r. 2,1 mln Mg.
Ze sprawozdania Ministerstwa Środowiska wynika, że brakuje w Polsce działań, które pozwalałyby osiągnąć wymagane poziomy odzysku odpadów, a dane GUS wskazują wręcz, że ilości przetwarzanych odpadów uległy zmniejszeniu z 250 tys. Mg w 2000 r. do zaledwie 170 tys. Mg w 2003 r.
Nie ma postępu w rozwoju selektywnej zbiórki, praktycznie nie „ruszyła” w gminach organizacja systemów zbierania odpadów niebezpiecznych.
Wysoce niezadowalającą sytuację pogłębia fakt braku właściwego systemu ewidencji odpadów przyjmowanych na składowiska, co skutkuje wzrostem ilości odpadów trafiających w sposób niekontrolowany do środowiska.


Marek Sobiecki
dyrektor Departamentu Polityki Ekologicznej MŚ

Dla skutecznej realizacji działań mających na celu prawidłowe funkcjonowanie gospodarki odpadami niezbędne jest stworzenie nowoczesnego systemu prawa. Obowiązujący w Polsce pakiet ustaw odpadowych stwarza podstawy dla skutecznej gospodarki odpadami w naszym kraju. Jednak można jeszcze zauważyć pewne mankamenty tego systemu, na co właśnie zwraca uwagę Sprawozdanie.
Przedstawione w nim dane wskazują na niepokojące zjawiska polegające m.in. na zmniejszenie się ilości wywiezionych (zebranych) odpadów komunalnych, co niestety wiąże się ze spalaniem tworzyw sztucznych w domowych piecach i systemach centralnego ogrzewania, powstawanie tzw. dzikich wysypisk odpadów, które Polska zobowiązała się zlikwidować przed wstąpieniem do Unii Europejskiej, oraz niezgodnym ze stanem faktycznym ewidencjonowaniem przez przedsiębiorców ilości odbieranych i zagospodarowywanych odpadów komunalnych przez podmioty gospodarcze.
Ze sprawozdania wynika pilna potrzeba usprawnienia selektywnego zbierania odpadów, zapewnienia funkcjonowania instalacji i urządzeń do odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych oraz ograniczenia ilości składowanych odpadów ulegających biodegradacji.
W oparciu o podsumowanie, wnioski i rekomendacje zawarte w sprawozdaniu powstał projekt ustawy o zmianie ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych innych ustaw.


Marian Janas
MZO Ostrów Wielkopolski
członek Zarządu KIGO

Po zapoznaniu się ze sprawozdaniem można powiedzieć, że zostało ono sporządzone rzetelnie. Widać, jaki wielki ogrom pracy został wykonany, a jednocześnie jak wiele pozostało jeszcze do zrobienia. Zadania z KPGO, które nie zostały zrealizowane, w są niezwykle istotne, moim zdaniem nawet bardziej niż te zrealizowane w 100%. Sprawozdanie potwierdza zagrożenie nieosiągnięcia zakładanych poziomów odzysku. Sprawdzają się tym samym przewidywania KIGO, która dużo wcześniej ostrzegała przed narastającym problemem i koniecznością podjęcia niezbędnych działań korygujących i zapobiegawczych celem zminimalizowania zagrożenia. Niezmiernie pocieszającym jest fakt, że w sprawozdaniu rekomenduje się fakt ponownego przeanalizowania wysokości opłat za korzystanie za środowiska, mając na uwadze głównie zamknięcie starych składowisk. Osobiście uważam, iż ten kierunek działań w połączeniu z „odpowiednią” wysokością opłaty produktowej może mieć znaczący wpływ na realizację innych zadań związanych z gospodarką odpadami jako stymulatora ekonomicznego. Tylko wspólne działania mogą przekonać odpowiednie organy ustawodawcze, administracji państwowej, powiatowej i samorządowej do zwiększenia wysiłków w realizacji programu.


Dariusz Matlak
prezes Zarządu Polskiej Izby Gospodarki Odpadami

Sprawozdanie wskazuje na wiele pozytywnych tendencji i zjawisk, ale koncentruje się głównie na problemach, które w najbliższym czasie należy rozwiązać. Szkoda tylko, że zasadniczych kwestii nie poddano w sprawozdaniu wnikliwej i wyczerpującej analizie. Chodzi przede wszystkim o problem odpadów komunalnych, które znikają z oficjalnych ewidencji i statystyk. W tym właśnie kontekście najlepiej widać brak właściwego nadzoru ze strony kompetentnych służb i inspekcji. Szkoda, że sprawozdanie stwierdza jedynie fakt, który wynika ze statystyk GUS – nie wskazując przyczyn tych patologii. Tak znaczący spadek wywiezionych i unieszkodliwianych odpadów sugerowałby, iż zmniejsza się w Polsce ilość wytwarzanych odpadów komunalnych. Byłby to fenomen chyba na skalę światową. Dlatego sądzę, że mamy tutaj do czynienia przede wszystkim z fałszowaniem danych przez gminne składowiska odpadów. W szczególności dotyczy to składowisk, które z przyczyn ekologicznych zostaną w najbliższym czasie wyłączone z eksploatacji. Ich zarządcy starają się za wszelką cenę (czytaj po najniższych stawkach) wykorzystać czas, zasypując je jak największą ilością odpadów. Większość z tych wysypisk nie dysponuje wagami, dlatego nikt nie jest w stanie udowodnić, ile odpadów zostało tam w rzeczywistości zdeponowanych. Sprawa ta wymaga z pewnością wyjaśnienia, żebyśmy za dwa lata wiedzieli przynajmniej, jaka jest rzeczywista ilość odpadów wytwarzanych w Polsce. Bez takich podstawowych danych żaden plan na nic się nie zda.

Przygotował:
Bartosz Paprzycki