Wciąż wiele emocji budzi zlecanie własnym podmiotom gospodarczym zadań własnych gminy związanych z zapewnieniem czystości i porządku. Problem ten dotyczy nie tylko przedsiębiorstw zajmujących się odbieraniem i zagospodarowaniem odpadów komunalnych, ale też miast i gmin, które potrzebują stabilizacji w gospodarce odpadami.

Skierowana do podpisu prezydenta nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zakłada w przypadku  przetargu na odbieranie odpadów komunalnych obowiązek wskazywania przez gminę instalacji, do której mają trafić odpady z jej terytorium tzw. ?mały in house?.

? Podkreślić należy, iż w gospodarce odpadami Unii Europejskiej funkcjonuje obok siebie zarówno sektor prywatny, jak i sektor komunalny zaś gminy decydują o kształcie sytemu gospodarki odpadami na swoim terenie. Wynika to z faktu, że gminy chcą mieć kontrolę nad kosztami systemu w dłuższej perspektywie, z możliwością zagwarantowania strumienia odpadów dla instalacji, które dopiero powstają. System przetargowy w pełni nie daje tych gwarancji.  KIGO jest absolutnym zwolennikiem kreowania rozwiązań prawnych zmierzających w kierunku przywrócenia sektorowi gospodarki odpadami zamówień ?in house?. W Unii Europejskiej od dawna istnieje formuła zamówień ?in house?, która jest wynikiem wieloletniej praktyki ? podkreśla Tomasz Uciński, prezes KIGO. ? Żeby zmiany były możliwe, potrzebujemy jednak współpracy z każdą stroną uczestnicząc...